Samolot, który leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur skontaktował się zgodnie z procedurami, o godzinie 13 popołudniu, z kontrolerami z Dniepropietrowska (DNP na zapisie rozmowy). Osoba w kokpicie odpowiedziała, jednak zaledwie kilka sekund później, kiedy kontroler zezwolił im na kontynuowanie podróży do kolejnego punktu, nagle zapadła cisza. Ukraiński kontroler zapytał wówczas trzy razy: "Malezja jeden siedem, czy mnie słyszysz?" Po tym, jak próba połączenia z lotem MH17 się nie powiodła, kontroler skontaktował się z centrum kontroli lotów w rosyjskim Rostowie (RST na zapisie), aby zapytać, czy oni także nie mają żadnego kontaktu z Boeingiem. Rosjanie poinformowali, że nie mają kontaktu z samolotem i nie widzą go na radarach. Kontrolerzy zapytali kolejny samolot przelatujący w pobliżu, czy na swoich radach widzą lot MH17, ci jednak zaprzeczyli. - Zniknął - powiedział ukraiński kontroler. - Tak, my nic nie widzimy - odparła strona rosyjska. Próby kontaktu z samolotem nadal były podejmowane, jednak było już za późno. Samolot został zestrzelony. Po tym linkiem znajduje się pełna wersja raportu w języku angielskim. Zapis rozmowy, fragment raportu: