Marek Migalski wystosował pismo do niemieckiej stacji publicznej 1 lipca. Nie krył w nim oburzenia faktem, że film prezentuje wydarzenia II wojny światowej w sposób niezgodny z prawdą historyczną. "ZDF jest stacją publiczną, a każda telewizja publiczna ma ogromne znaczenie dla przekazywania prawdziwych oraz rzetelnych informacji, a także dla budowania pozytywnych relacji z sąsiadami" - zaznaczył poseł. Oskarżył ZDF o relatywizowanie win i rozmywanie odpowiedzialności za historię. "Film 'Nasze matki, nasi ojcowie' jest przykładem wyjątkowego zachwiania proporcji, które nie ma nic wspólnego z prawdą historyczną, rozmycia odpowiedzialności za historię oraz relatywizacji win" - czytamy w liście. Podkreślił jednocześnie, że "należy pamiętać, iż praprzyczyną wszystkich nieszczęść w tamtym okresie, które miały miejsce w naszej części Europy, była zbrodnicza polityka Hitlera, cieszącego się ogromną popularnością zwykłych obywateli III Rzeszy". Polityk nazwał produkcję "niebezpieczną dla młodych pokoleń, które dopiero zdobywają wiedzę historyczną", i domagał się oficjalnych przeprosin skierowanych do Polaków. Odpowiedź na list europosła przyszła 30 lipca. Zdaniem redakcji dołożono wszelkich starań, by bohaterowie filmu, w tym również Polacy, byli przedstawiani w sposób różnorodny. W pracach nad scenariuszem - jak podkreśla szef redakcji Peter Frey - "brali udział wybitni historycy". "Oddźwięk serialu, który był emitowany w TVP1 w dniach 17-19 czerwca, był bardzo duży. Naszym zdaniem debata, która miała miejsce zarówno w polskim społeczeństwie, jak i w polskich mediach była prowadzona w sposób zróżnicowany. Niemniej jednak z ubolewaniem przyjmujemy do wiadomości nieporozumienia, jakie ten film wywołał zarówno wśród weteranów Armii Krajowej, jak i polskiego społeczeństwa. Mamy duży szacunek dla odwagi oraz waleczności mężczyzn i kobiet walczących w szeregach Armii Krajowej, a także dla sensu ich walki" - napisał szef redakcji Peter Frey. Stacja ZDF tłumaczy, że emisji serialu towarzyszyły dokumenty historyczne, w tym materiał o polskiej wsi, w której podczas II wojny światowej ukrywani byli Żydzi, a także dokument o polskim ruchu oporu (ten dokument został wyemitowany 23 czerwca - przyp. red.). Film "Nasze matki, nasi ojcowie" wyemitowała w czerwcu stacja TVP1. Produkcja wywołała dyskusję zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. EKM ZOBACZ RÓWNIEŻ: List Marka Migalskiego do ZDF Odpowiedź stacji ZDF (oryginał) Odpowiedź stacji ZDF (tłumaczenie)