Zwykła nieuwaga czy głupota? W marcu 2015 roku minister spraw zagranicznych Rumunii Bogdan Aurescu wręczył szefowi niemieckiej dyplomacji Frankowi-Walterowi Steinmeierowi broszurę o 135 latach stosunków bilateralnych. Niestety na okładce broszury pomylono mapy - zamiast konturu Niemiec widniał na niej kontur Francji w barwach niemieckiej flagi. Za ten żenujący błąd sam minister Aurescu oficjalnie przeprosił Berlin i równocześnie wyrzucił z pracy rzeczniczkę resortu, która miała być odpowiedzialna za tę wpadkę.