Pierwsze ślady, świadczące o działalności ludzkiej na terenie należącym do dzisiejszego miasta Londyn, pochodzą z czasów Imperium Rzymskiego. Według dotychczasowej wiedzy to właśnie Rzymianie założyli pierwszą osadę nad Tamizą, nazywając ją "Londinium". Miało się to stać podczas inwazji cesarza Klaudiusza na Wyspy Brytyjskie. Dowody były tak przekonujące, że nikt nie podważał wiarygodności tej wersji. Aż do teraz. Dzięki wykopaliskom Museum of London Archeology (a konkretnie instytucji działającej pod nową nazwą - MOLA) w dzielnicy Shoreditch znaleziono 436 fragmentów wyrobów ceramicznych o wyraźnie neolitycznym sznycie. Analiza mająca określić wiek artefaktów przeprowadzona przez Uniwersytet w Bristolu wykazała, że niektóre z nich mogą pochodzić nawet z XXXVI w. przed naszą erą, a to oznacza, że są starsze o 3500 tys. lat niż rzymskie Londinium. Naukowcy z Bristolu twierdzą, że fragmenty pochodzą z łącznie od 25 do 35 naczyń, zakopanych w ziemi w ramach ceremonii pogrzebowych albo zwyczajnie... wyrzuconych jako nieprzydatne. Wcześniej część z nich służyła najprawdopodobniej do przechowywania mleka, inne do przygotowywania mięsa. Pomimo tego, że wersja z wykorzystaniem przedmiotów do pochówków jest całkiem sensowna, to wygląda na to, że zostały one rozbite już 5500 tys. lat temu i potraktowane jako niepotrzebne odpadki. Według badaczy to właśnie mogło uchować je przed zniszczeniem, gdyż leżały zakopane w ziemi nie niepokojone przez kolejne cywilizacje. Jeśli to prawda, wychodziłoby na to, że w przełomowym odkryciu na temat historii jednego z największych miast Europy kluczową rolę odegrały śmieci... Ku tej wersji skłania się wielu specjalistów, powołując się na inne podobne znaleziska na terenie Wysp Brytyjskich. Nie byłoby to pierwsze "wysypisko" ceramiczne z czasów neolitycznych odkryte w Anglii. W samym Londynie również odnajdywano już neolityczne pozostałości. Żadne z nich nie było jednak aż tak stare i spektakularne - większość to pojedyncze przedmioty. Dotarcie do kolejnych potencjalnych dowodów potwierdzających nową hipotezę o historii Londynu jest niezwykle trudne ze względu na gęste zabudowania. Pewne jest to, że fragmenty naczyń świadczą niechybnie o działalności zorganizowanej cywilizacji. O wiele starszej niż Rzymianie, którzy dotarli tu dwa tys. lat temu ***Zobacz także***