"Oświatowe plany władz Gdańska wywołują ogromną falę protestów" - czytamy w artykule Eweliny Oleksy, opublikowanym na łamach "Dziennika Bałtyckiego". Największe zamieszanie jest wokół Pałacu Młodzieży, któremu miasto chce odebrać status placówki oświatowej. Również Gdański Ośrodek Kultury Fizycznej jest zagrożony. Według wiceprezydenta Gdańska ds. polityki społecznej Piotra Kowalczuka, którego cytuje "Dziennik Bałtycki", nie chodzi jednak o likwidację, ale o włączenie go do struktur Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.W oświatowym sporze chodzi również o los Zespołu Szkół Energetycznych nr 13, który ma być przeniesiony do Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1. Publikujemy list przysłany do redakcji przez jednego z uczniów ZSE w Gdańsku: "Droga redakcjo, Piszę w sprawie likwidacji oraz łączenia szkół w Gdańsku. Jestem jednym z ponad siedmiuset uczniów Zespołu Szkół Energetycznych nr 13 w Gdańsku. Sprawa dotyczy wielu szkół, ale piszę w imieniu swojej. Wspaniałomyślni urzędnicy postanowili 'dla oszczędności' podporządkować moją szkołę innej, nie pytając nikogo o zdanie na ten temat. W budynku, który miałby pozostać po ZSE, mieścić miałby się ośrodek dla dzieci autystycznych. Budynek jest w 100 proc. wykorzystywany przez nas, ale zupełnie nie nadaje się do użytku takiej placówki - nie ma wind, klatki , korytarze są za wąskie, a basen za głęboki. Urzędnicy nie patrzą na nasze zdanie, bo nikt nas o nie nie pytał. Myślę, że sami nie wiedzą, czym się kierują. Zapisywaliśmy się do tej szkoły, bo chcemy być jej absolwentami. W środę 28 stycznia 2015 roku odbędzie się protest przy Urzędzie Miasta przeciwko likwidacji i łączeniu szkół w Gdańsku. Im więcej nas będzie, tym lepiej. Rafał"