"Turyści zostali przyłapani w świątyni Banteay Kdei, która jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO" - wyjaśniła w rozmowie z AFP Chau Sun Kerya, rzeczniczka rządowej agencji, która zarządza kompleksem Angkor. "Świątynia jest miejscem kultu, ich zachowanie było niestosowne i obraźliwe" - mówiła, precyzując, że zatrzymani nie mieli nic na sobie.Keat Bunthan, wysoki urzędnik z miejscowej policji, potwierdził, że mężczyźni to francuscy turyści. Stwierdził także, że "wielu obywateli Kambodży z pewnością poczuje się urażonych ich ekscesami". "Okazali kompletny brak szacunku dla naszej kultury. Robienie sobie takich zdjęć w starożytnych świątyniach jest niedopuszczalne" - powiedział w rozmowie z agencją AFP. Mężczyźni mają około 20 lat. Przyznali się do błędu i przeprosili za swoje zachowanie. Wszczęto przeciwko nim postępowanie, prawdopodobnie usłyszą dwa zarzuty. Grozi im więzienie i kara grzywny w wysokości 620 dolarów.