DJ K-Det przejawiał od początku duże zainteresowanie czarnymi płytami oraz produkcją podkładów i całą stroną techniczną tworzenia hip hopu. Pod koniec 1997 roku wraz z innym członkiem HN - Makkiem, założył nową grupę - Proces Super G. W tym samym roku, K-Det zaczął grać swoje pierwsze imprezy. W 2004 roku doczekał się wreszcie debiutu płytowego. Jest to płyta producencka, "Instynkt", wydana przez RRX. Z DJ-em K-Detem rozmawiał Emis (mhh.pl). Na "Instynkt" miałeś jakąś konkretną wizję, spójną całość odzwierciedlającą coś, czy po prostu fajne bity? Pierwszy plan był taki, że zrobię płytę w klimatach jazzowych, taki "organiczny" hip hop. Jak słychać, nic z tego pomysłu nie wyszło. Następnie doszedłem do wniosku, że chcę zrobić płytę, na której wszystkie podkłady będą robione tak, że będą pasowały do stylu danego rapera. Myślę, że mi się to udało. Płyta jest dzięki temu zróżnicowana. Jak ci się pracowało przy produkcji? W skrócie wymień, z kim pracowałeś wokalnie, a z kim instrumentalnie? Przy płycie mi się pracowało bardzo dobrze, choć bardzo długo. Momentami byłem nią bardzo znudzony, bo pierwszy kawałek powstał 3 lata temu. Najgorsze były odstępy pomiędzy nagrywaniem kolejnych wokali. Czasami były to nawet 3-4 miesiące. Instrumentalnie, jeśli można tak to nazwać, to współpracowałem z DJ Spikiem, który dograł skrecze do kawałka Siły Dźwięq. Wokalnie udzielili się: Jano, Inespe, Lui, Fabuła ,Ciech, Proceente, Pro Domo Sua, Siła Dźwięq, Rufin MC, Kali, Onil, Zetwuer, Teka, Proces Super G. W kwestii masteringu i pomocy w miksie, współpracowałem z Cameyem i Teką. Ogólnie ze wszystkimi na płycie współpracowało mi się bardzo dobrze i chcę wszystkim podziękować, bo większość nagrała swoje kawałki po koleżeńsku, nie biorąc za to ani grosza. Mam zamiar w przyszłości im to wynagrodzić, robiąc im bity czy dogrywając skrecze. O ile oczywiście będą chcieli. Teraz RRX, co z K-det Records? Czym jest Rap-In Records? No, teraz RRX. Zobaczymy jak się będzie nam współpraca z Krzyśkiem układać. K-Det Rec. Więcej w Serwisie Rozrywka