Chinka ma 24 lata, o swojego młodszego, 19-letniego brata troszczy się odkąd tylko zdiagnozowano u niego białaczkę. Razem z ojcem, Huang Xijun ciężko pracowała, by zarobić na opłacenie kosztownego leczenia. Tymczasem matka opiekowała się chorym chłopakiem. Niestety pieniędzy wciąż było za mało - pisze "Austrian Times". Kiedy rodzina koncentrowała się na walce o zdrowie 19-latka, doszło do tragedii. Matka Huang Xijun zginęła w wypadku samochodowym. Dodatkowo sytuacja chorego znacznie się pogorszyła. Po przeszczepie szpiku kostnego okazało się, że chłopak potrzebuje więcej kosztownych operacji. Jego siostra postanowiła przygotować nietypową ofertę. Wyjdzie za każdego, kto sfinansuje leczenie brata. By udowodnić swoją natychmiastową gotowość zamążpójścia, założyła suknię ślubną. Każdego dnia dziewczyna wychodzi na ulicę Kunming miasta położonego na południowym-zachodzie Chin w prowincji Yuanna w poszukiwaniu ratunku dla swojego ukochanego brata. - Zrobię wszystko, by ocalić życie swojego brata - zapowiedziała młodziutka Chinka. JK