"Uwaga na histeryczną reakcję Polski, która może zawetować to porozumienie" - przestrzega "The Independent". Chodzi o porozumienie dotyczące reform Unii Europejskie wynegocjowanej przez Davida Camerona (w imieniu Wielkiej Brytanii) i Donalda Tuska (w imieniu krajów Wspólnoty). Zmiany mają chronić państwa będące poza strefą euro - Wielkiej Brytanii chodzi przede wszystkim o ochronę interesów City - a także wzmocnić rolę parlamentów narodowych kosztem instytucji unijnych. Najwięcej emocji budzą jednak brytyjskie postulaty dotyczące ograniczenia zasiłków dla imigrantów. Na stole pojawiła się propozycja, by państwa członkowskie miały możliwość zawieszenia świadczeń w przypadku nadmiernego obciążenia systemu opieki społecznej. Porozumienie musi jeszcze zostać zaakceptowane przez wszystkie państwa UE. Przypomnijmy, że w Wielkiej Brytanii zostanie przeprowadzone referendum nt. dalszej obecności w UE. "The Independent" uważa, że porozumienie jest dalekie od zapowiedzi i oczekiwań Camerona. Gazeta przestrzega również przed państwami, które na użytek "wewnętrznego efektu" mogą oprotestować umowę. "Uwaga zwłaszcza na Polskę" - czytamy. W piątek David Cameron spotka się w Warszawie z Beatą Szydło i Jarosławem Kaczyńskim, by przekonywać ich do poparcia porozumienia, które może uderzyć w Polaków na Wyspach.