80-letni Willy, z pochodzenia Belg, był znany księżom. Niektórzy przynosili mu jedzenie. Mężczyzna "mieszkał" w Rzymie. Często widywano go w pobliżu bazyliki św. Piotra. Jak podaje tygodnik "Niedziela", powołując się na "Il Messaggero", ze względu na trudności z identyfikacją zwłok ciało mężczyzny, który zmarł w grudniu, zostało złożone w szpitalu Świętego Ducha. Gdy znajomi zmarłego zidentyfikowali go, mozna było rozpocząć przygotowania do pogrzebu na Campo Santo Teutonico. To - jak przypomina "Niedziela" - tradycyjne miejsce pochówku pielgrzymów niemieckojęzycznych, holenderskich i flamandzkich. Pogrzeb sfinansowała niemiecka rodzina - informuje AFP. Jednym z głównych tematów pontyfikatu Franciszka jest godność ubogich. Sam papież dąży do tworzenia "ubogiego Kościoła dla ubogich". Na początku lutego w publicznych toaletach nieopodal bazyliki św. Piotra zostały zamontowane prysznice dla bezdomnych, a sam papież - z okazji swoich urodzin - kupił rzymskim bezdomnym śpiwory. Ostatnio wystawił na sprzedaż również podarunki, które otrzymał od przedstawicieli różnych państw. Zebrane w ten sposób środki zostały przeznaczone dla najuboższych.