Katerina nosi nazwisko utworzone od ojcowskiego imienia babki - przekazał dziennikarzom agencji Reuters zastępca przewodniczącego rady dyrektorów Gazprombanku Adriej Akimow. Równocześnie potwierdza, że zna kobietę od dawna. Donosi również o fortunie córki Putina, której mężem jest syn akcjonariusza Banku Rossija Nikołaja Szamałowa, przedstawianego jako wieloletni przyjaciel prezydenta Rosji. Oboje mają być właścicielami majątku szacowanego na 2 mld dolarów. O tym, że Tichonowa jest córką Putina donosił już na początku roku dziennikarz Oleg Kaszyn. Kreml zaprzecza tym informacjom. Rzecznik Dimitrij Pieskow utrzymuje, że "nie wie, kim jest 29-latka i nie może ocenić tej informacji. "Dotychczas wiele dziewcząt przedstawiano jako córki Putina" - powiedział.