Po zrobieniu najpikantniejszego lizaka i cukierka w historii pokręceni ludzie z firmy Flamethrower Candy wpadli na pomysł stworzenia żelkowego misia, który pobije ustalony przez nich rekord. Nie można dać się zwieść temu, że wygląda jak zwykły, niewinny, słodki żelek - producent nie przez przypadek umieścił w dłoni "misia" laskę dynamitu. Przekąska zrobiona jest z syntetycznego ekstraktu sztucznie wyhodowanej papryczki chilli, który jest 900 razy silniejszy na skali ostrości Scoville’a niż sama papryczka. To rzecz mocniejsza niż popularne gatunki będącego niszczycielami podniebienia: Carolina Reaper, Dragon’s Breath czy przerażający Pepper X. Ten ostatni na wspomnianej skali osiągnął wynik 3 180 000 jednostek. Dla porównania sos tabasco ma około 8 000 jednostek. Gaz pieprzowy to 5 000 000. Ten mały, gumowy misiek? 7 200 000 jednostek! Pakowany jest pojedynczo, co może wydawać się nietypowe jak na żelki, które przeważnie je się garściami. Ale producenci chcieli uniknąć właśnie tego, tłumacząc: "jeden to więcej niż kiedykolwiek będziesz potrzebował".