32-letni Bharat Sharma został postrzelony dwa razy w lipcu, po tym, jak policja wzięła go za złodzieja. Chwilę wcześniej w Uttar Pradesh, na wschodzie kraju, doszło do napadu na bank. Mężczyznę przewieziono do szpitala, ale lekarz odmówił przeprowadzenia operacji z obawy na to, że usunięcie kuli spowoduje śmierć mężczyzny.Sharma wreszcie, po dwóch miesiącach, trafił do placówki w mieście Ahmedabad, na zachodzie. Tu usunięto mu kulę. Kardiochirurg Anil Jain powiedział: "Mój zespół przeprowadził dwie bardzo skomplikowane operację, która trwały po trzy godziny". "Pocisk utkwił między komorami. Pacjent stracił bardzo dużo krwi, ale zabieg się udał" - dodał. I stwierdził, że "to cud, iż mężczyzna przez dwa miesiące żył z kulą". Bharat Sharma przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej. Jego stan jest stabilny. O sprawie pisze agencja AFP.