Na forach internetowych zawrzało, w sieci pojawiła się petycja "Stop nierównemu traktowaniu kobiet prowadzących działalność gospodarczą", którą podpisało już niemal 4 tysiące osób, a na stronie internetowej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej pojawiło się sprostowanie. O tym, czy rzeczywiście część kobiet może otrzymać zasiłek, który nie wystarczy nawet na paczkę pieluszek jednorazowych lub puszkę mleka w proszku, rozmawiamy z Januszem Sejmejem, rzecznikiem prasowym MPiPS i Katarzyną Piterą, radcą prawnym. Katarzyna Pruszkowska, Interia: Czy może zdarzyć się tak, że kobieta, która prowadzi własną firmę krócej, niż dwa lata i właśnie urodziła dziecko, otrzyma zasiłek macierzyński w wysokości 17,77 złotych? Janusz Sejmej, rzecznik prasowy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej: - Nie sądzę. Nowa ustawa w kwestii wysokości najniższych składek nie zmienia praktycznie nic. Jeżeli taka pani prowadziła działalność i opłacała preferencyjne składki chorobowe w wysokości 12,00 miesięcznie, może liczyć na niecałe 300 złotych zasiłku macierzyńskiego. Tyle w tej chwili wynosi najniższe świadczenie. Czy od tej kwoty trzeba odliczyć obowiązkową składkę zdrowotną, która wynosi 279,41 zł miesięcznie? - W przypadku pań, które zawiesiły działalność gospodarczą - nie. Wtedy takiej składki nie trzeba odprowadzać. A co, jeśli nie zdecydują się na zawieszenie? - Wyjściem jest dobrowolne podniesienie wysokości składki na ubezpieczenie społeczne. 12 złotych to najniższa możliwa składka, można przecież wpłacać więcej. Czy składki można ponieść wyłącznie na 12 miesięcy przed rozpoczęciem pobierania zasiłku macierzyńskiego? - Absolutnie nie. Wysokość składki można zmienić zawsze - rok, pół roku czy miesiąc przed porodem. W tej kwestii nic się nie zmieniło. Nowością jest to, że nie można już opłacić najwyższej składki (wynoszącej ponad 3 tys. miesięcznie - przyp. red.) raz, a później przez rok pobierać zasiłek macierzyński, który może wynieść aż 7 tysięcy miesięcznie, a nawet więcej. - Wcześniej były takie przypadki i ich liczba wzrastała, co nie było sprawiedliwe względem innych mam, szczególnie tych, które są zatrudnione na etacie i nie mają wpływu na wysokość swojej składki chorobowej. Możliwość zmiany wysokości skład, która przysługuje paniom prowadzącym działalność gospodarczą, należy traktować w kategoriach dobrowolności i przywileju. To samodzielna decyzja przyszłej mamy - przedsiębiorcy. Jeżeli kobieta prowadząca firmę zmieni wysokość składki na miesiąc przed porodem, jakiej wysokości zasiłek macierzyński otrzyma? - To można bardzo prosto policzyć. Wystarczy obliczyć średnią wysokość składek na ubezpieczenie społeczne, które zostały wpłacone w ciągu 12 miesięcy poprzedzających miesiąc, w którym rozpoczęło się wypłacanie zasiłku macierzyńskiego. Załóżmy, że kobieta opłacała najniższa składkę, czyli 12 złotych, i nie zdecydowała się na zawieszenie działalności gospodarczej. Wtedy wysokość zasiłku macierzyńskiego będzie bardzo niska. Czy zostanie wyrównana do wysokości 1 tys. złotych? - Tak, jeżeli taka osoba wcześniej nie podniosła składki do wysokości, która gwarantowałaby otrzymywanie wyższego zasiłku macierzyńskiego, wtedy może liczyć na zasiłek wynoszący tysiąc złotych od stycznia 2016. - Proszę pamiętać, co chcę podkreślić, że nowelizacja niewiele zmienia i na pewno nie ma na celu pogorszenia sytuacji mam pobierających zasiłek. Chodzi o to, żeby pobierać go uczciwie, bez wykorzystywania luk w prawie. Pytanie do eksperta: Czy istnieje jakakolwiek realna możliwość otrzymania zasiłku w wysokości 17,77? Teoretycznie istnieje taka możliwość w przypadku, gdy przedsiębiorca opłacał przez 12 miesięcy niski ZUS i po porodzie nie zawiesił działalności. Wtedy odprowadza się składkę zdrowotną, dokładnie tak samo, jak trzeba było to robić przed porodem. Ale wszystko zależy od matki - może wcześniej opłacać wyższe składki lub zawiesić działalność. Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych przewiduje kwotę 1000 zł świadczenia rodzicielskiego, które miałoby przysługiwać, między innymi, studentom oraz bezrobotnym. Zgodnie z art. 7 wspomnianej ustawy wyrównanie mają otrzymać także osoby, które pobierają zasiłek macierzyński w kwocie niższej niż 1000 zł. Ustawą mają również zostać objęci rodzice, których dzieci urodziły się przed 1 stycznia 2016 r., gdy nie minął jeszcze okres 52 tygodni od urodzenia dziecka ( w przypadku ciąży mnogiej 71 tygodni). Obecnie osoba bezrobotna nie ma prawa do zasiłku macierzyńskiego, więc, biorąc pod uwagę aktualny stan prawny, nie opłaca się jej zarejestrować jako osoba bezrobotna. Natomiast po wejściu w życie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz niektórych innych ustaw, każdy rodzic będzie miał zagwarantowaną kwotę 1000 zł świadczenia rodzicielskiego, po spełnieniu ogólnych wymogów ustawy. Radca prawny Katarzyna Pitera