Zimbabwe: Amerykański dentysta Walter Palmer zastrzelił najsłynniejszego lwa w kraju
Walter Palmer, amerykański dentysta, podczas polowania w parku narodowym w Zimbabwe zastrzelił dla rozrywki najsłynniejszego lwa w kraju, Cecila. Wzbudziło to fale oburzenia i krytyki, która z internetu przeniosła się na ulice jego rodzinnej Minnesoty.
Mężczyzna miał zapłacić za to 50 tys. dolarów. O sprawie zrobiło się głośno w zagranicznych mediach. Piszą o tym m.in "The Independent", BBC i "The Telegraph".
Theo Bronkhosrt, myśliwy oskarżony o pomoc Palmerowi w polowaniu na jednego z najbardziej znanych w Zimbabwe lwów, został zwolniony z aresztu za kaucją w wysokości 1 tys. dolarów.
Bronkhosrt nie przyznał się do stawianego mu zarzutu "dopuszczenia do bezprawnego polowania". Mężczyzna ma się pojawić w sądzie 5 sierpnia. Bronkhosrowi i jego wspólnikowi Honestowi Ndlovu grozi nawet 15 lat więzienia - informuje BBC.
Walter Palmer opuścił Afrykę, ale także usłyszy zarzuty.