Przejmujący wpis na Twitterze z 2010 roku dziennikarza zamordowanego kilka dni temu przez Państwo Islamskie stał się hitem w sieci. Mimo że przesłanie Kenji Goto ma już pięć lat, nadal pozostaje aktualne. O sprawie pisze AFP.
"Zamknij oczy i zachowaj cierpliwość. W chwili, gdy się rozgniewasz lub będziesz krzyczał, to będzie twój koniec. To niemal jak modlitwa. Nienawidzić - to nie jest rola dla ludzi. A osądzanie jest domeną Boga" - tak można przetłumaczyć słowa zamieszczone przez Goto na Twitterze.
W tym momencie wpis ma ponad 31 tys. tak zwanych "retweetów". Polubiło go z kolei ponad 35 tysięcy osób. Słowa Goto odbierane są jako swoisty apel o pokój i o to, aby zaprzestać nienawiści na tle rasowym i religijnym.
Dżihadyści z organizacji Państwo Islamskie opublikowali w sobotę wideo, na którym poinformowali, że dokonali egzekucji na japońskim zakładniku Kenji Goto. Nagranie pokazuje zakapturzonego mężczyznę stojącego nad ubranym w pomarańczowy strój i klęczącym Japończykiem Goto z nożem na jego gardle.
Mężczyzna na wideo zwraca się do premiera Japonii Shinzo Abego ze słowami: "Z powodu twej lekkomyślnej decyzji o udziale w wojnie nie do wygrania ten nóż zabije nie tylko Kenji, lecz wkrótce spowoduje rzeź, gdziekolwiek znajdują się twoi ludzie. Zaczyna się koszmar dla Japonii".
47-letni Kenji Goto założył własną firmę produkującą filmy w 1996 roku. Zajmował się pracą m.in. nad filmami dokumentalnymi o Bliskim Wschodzie.