Emeryt nie wahał się, kiedy zobaczył, jak mężczyzna i kobieta okradają jego dom. Po tym, jak został przez nich zaatakowany, poszedł po swoją broń. Wyciągnął strzelbę i groził, że ich zastrzeli. Para zaczęła uciekać. Mężczyźnie udało się zbiec, jednak kobieta się potknęła i nie zdołała uciec przez 80-latkiem. - Ona mówiła "proszę, nie strzelaj, jestem w ciąży! Będę miała dziecko!". Ale ja i tak strzeliłem - relacjonuje emeryt. Kobieta nie przeżyła. Tom Greer nie żałuję tego, co zrobił. Nie wiadomo jeszcze, czy zostaną mu postawione jakieś zarzuty.