Brutalnie okaleczone, pozbawione ubrania ciało Ryota Uemury znaleziono w zaroślach w pobliżu rzeki w ubiegły piątek. Niedaleko zwłok znaleziono ostry nóż, narzędzie zbrodni. Zabójca ukradł telefon chłopca i już po jego śmierci wysyłał zaproszenia na portalach społecznościowych do obcych osób. Chciał w ten sposób utrudnić policji ustalenie czasu zgonu 13-latka. Kiedy na jaw wyszło, że rany, jakie zadano chłopcu mogą świadczyć o tym, że 18-latek próbował odciąć głowę swojej ofierze, eksperci orzekli, że mogło to mieć związek z tym, że morderca oglądał filmy z egzekucji zamieszczane w sieci przez Państwo Islamskie i starał się je naśladować. Państwo Islamskie odpowiada za śmierć dwóch japońskich zakładników Kenjego Goto i Haruna Yukawy, którzy zostali uprowadzeni w Syrii.