Egzamin pisemny z języka polskiego zdało 94 proc. maturzystów, z matematyki - 75 proc., a z najczęściej wybieranego języka obcego, czyli angielskiego - 92 proc. Joanna Kluzik-Rostkowska oceniła, że wynik ten powinien być refleksją dla uczniów i nauczycieli. Jednocześnie zapowiedziała, że w przyszłym roku łatwiej nie będzie, bo matura musi mieć swoją wagę. Wybitny rocznik W 2015 roku do egzaminu przystąpią uczniowie, którymi chwalił się Donald Tusk. O genialnych nastolatkach można było również przeczytać w zagranicznej prasie. Była minister edukacji Katarzyna Hall podkreślała wówczas, że między 2009 a 2012 udało się Polsce zaistnieć wśród najlepszych krajów UE. W badaniu PISA (prestiżowym rankingu edukacyjnym krajów OECD - red.) polscy uczniowie wypadli bardzo dobrze. Ten znakomity wynik - jak podkreśla "GW" - wprowadził polską edukację do światowej czołówki. Może się jednak okazać, że był to sukces jednorazowy, wynikający ze zbiegu okoliczności. "Ten wspaniały rocznik gimnazjalistów pracował jak żaden inny - wcześniej i później. To oni pierwszy raz zdawali egzamin gimnazjalny w nowej formule. Zupełnym przypadkiem ten egzamin odbywał się w tym samym semestrze, co badanie PISA" - przypomina dziennik. W związku z tym, że wprowadzono nowy kształt egzaminu, zarządzono powszechną mobilizację, a uczniowie w niektórych miastach mogli korzystać z dodatkowych lekcji matematyki. "Rocznik 1996 trenował przez trzy lata gimnazjum. Coś im z tego musiało zostać. Przekonamy się o tym już w maju przyszłego roku" - czytamy. O badaniu PISA to najważniejsze i największe badanie edukacyjne na świecie, przeprowadzane pod auspicjami Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Sprawdza stopień przygotowania 15-latków do dalszych etapów edukacji, wymagań rynku pracy, a także odnoszenia sukcesów w dorosłym życiu. Jest przeprowadzane co trzy lata. Pierwsze zorganizowano w 2000 roku. EKM