Reklama

Wniosek o referendum. Oficjalne stanowisko marszałka Senatu

- Otrzymałem od pana prezydenta projekt postanowienia dot. zarządzenia referendum w dniu wyborów parlamentarnych - powiedział podczas konferencji marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Ocenił, że pytania są nieprecyzyjne, a we wniosku brakuje wyczerpującego uzasadnienia.

Marszałek Senatu odczytał treść pytań zaproponowanych przez prezydenta we wniosku.

- Te pytania są dość ogólne i nieprecyzyjne. Taka jest moja ocena - mówił podczas konferencji Borusewicz.

- Pierwsze, dotyczące obniżenia wieku emerytalnego, nie mówi, do jakiego progu ten wiek emerytalny może być obniżony i jaki staż pracy wchodzi w grę. Drugie pytanie, dotyczące Lasów Państwowych, nie wskazuje, jaki dotychczas system jest stosowany. Trzecie pytanie też stanowi pewne problemy - mówił.

- W uzasadnieniu nie ma wskazanych skutków prawnych i finansowych tego referendum. Zwrócę się do pana prezydenta o takie uzasadnienie. Mam do tego prawo - dodał.

Reklama

Zaznaczył, że skierował projekt przeprowadzenia referendum w dniu wyborów parlamentarnych do sześciu komisji senackich.

4 września odbędzie się dodatkowe posiedzenie Senatu, na którym zostanie rozpatrzony prezydencki wniosek.

- Zwrócę się również do specjalistów pd prawa konstytucyjnego - zapewnił Borusewicz, odpowiadając na pytanie dziennikarzy o to, czy zaproponowane pytania mogą być niekonstytucyjne.

Wniosek prezydenta Andrzeja Dudy ws. referendum 25 października wpłynął do Senatu w piątek.

Przypomnijmy: prezydent zdecydował, że zniesienie obowiązku szkolnego sześciolatków, obniżenie wieku emerytalnego, ochrona Lasów Państwowych to zagadnienia ważne dla obywateli, dlatego powinni się na ten temat wypowiedzieć w referendum.

- Zwracam się do Senatu, by poddać ważne dla milionów kwestie pod referendum w dniu wyborów parlamentarnych 25 października - powiedział we wczorajszym orędziu Andrzej Duda.

Poinformował również, że nie odwoła referendum zarządzonego na 6 września. Jak podkreślił, zdecydował się uszanować wolę poprzedniego prezydenta Bronisława Komorowskiego popartą decyzją Senatu.

Zgodnie z inicjatywą poprzedniego prezydenta Bronisława Komorowskiego Polacy 6 września odpowiedzą na trzy pytania: czy są "za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu", czy są "za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa" i czy są "za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości, co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika".

POLECAMY:

Referenda dwa? Trzy? Cztery? "Puszka Pandory" została otwarta

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy