Riccardo Pacifici brał udział w nagraniu jednego z odcinków włoskiego programu telewizyjnego. Nagranie zakończyło się około godziny 23 i to wówczas okazało się, że Pacifici i cała ekipa zostali uwięzieni na terenie byłego obozu. Wołali o pomoc, jednak nikt ich nie słyszał. Wówczas postanowili wydostać się przez okno. To wtedy rozległ się alarm, po którym na miejsce dotarła policja. Funkcjonariusze nie chcieli wypuścić mężczyzn. "Zostaliśmy zatrzymani przez polską policję w Auschwitz. Wstyd" - skomentował Pacifici całe zajście na Twitterze. Mężczyźni zostali wypuszczeni dopiero nad ranem.