Dziecko w sobotnią noc spało w łóżku ze swoją matką. Najprawdopodobniej wpadło w szczelinę pomiędzy wersalką a ścianą i się udusiło. Kiedy kobieta obudziła się około godz. 8, zauważyła, że chłopiec nie żyje. Natychmiast zaalarmowała policję. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce sprawdzili trzeźwość kobiety. Okazało się, że miała w organizmie 0,6 promila alkoholu. Ciało chłopca zostało zabezpieczone do sekcji. Po tym, jak prokuratura otrzyma jej wyniki podejmie decyzję, jakie zarzuty przedstawić kobiecie. Cały materiał na stronie portalu gk.pl.