42-letnia Rebecca Teilhelt wraz ze znajomymi wybrała się na wycieczkę do Parku Narodowego Gór Skalistych (USA). Wyprawa ta skończyła się dla niej tragicznie. Kobieta została śmiertelnie rażona piorunem. O sprawie pisze CBS News.
W wyniku uderzenia pioruna rannych zostało także siedem osób. Dwoje z nich zostało przewiezionych do szpitala karetką - wśród nich był mąż zmarłej kobiety. Pozostałe ranne osoby były w lepszym stanie fizycznym i dotarły do szpitala na własną rękę.
Ostatnia śmierć w Parku Narodowym Gór Skalistych, spowodowana uderzeniem pioruna, miała miejsce w 2000 roku.
W stanie Colorado, w którym znajduje się park, występują obecnie ulewne deszcze monsunowe.