Reklama

Tanzania: Kolejna ofiara czarowników

Odnaleziono okaleczone ciało porwanego w niedzielę chłopca. Dziecko cierpiało na albinizm. Jak informuje BBC, to kolejna ofiara szamańskich praktyk w Tanzanii.

Chłopiec zaginął w sobotę. Dziś został znaleziony martwy w północnej Tanzanii. Jego ciało było pozbawione kończyn.

Yohana Bahati miał tylko rok. Porwano go wprost z domu. Sprawcy zaatakowali jego matkę maczetą i uprowadzili chłopca - informuje BBC.

Ciało odnaleziono kilka mil od miejsca jego zamieszkania. Aresztowano już dwie osoby, które mogą być zamieszane w zabójstwo dziecka.

Jak wynika ze statystyk, w Tanzanii od 2000 roku zamordowano co najmniej 75 dzieci, będących albinosami. Ich ciała są bardzo cennym towarem. Tanzańscy szamani wykorzystują je do sprawowania obrzędów magicznych.

Reklama

Z informacji przekazanych przez pracowników Czerwonego Krzyża wynika, że ciało albinosa jest wyceniane przez szamanów na 75 tys. dolarów. Czasami w uprowadzenia i morderstwa albinosów zaangażowane są osoby z ich najbliższego otoczenia.

W zeszłym miesiącu rząd Tanzanii wprowadził oficjalny zakaz praktykowania szamańskich obrzędów. Jest on częścią narodowego programu walki z atakami na ludzi cierpiących na albinizm.

Albinizm jest dziedziczną choroba genetyczną, która powoduje całkowity brak pigmentu w skórze, włosach i tęczówce oka. Bielactwo dotyka jednego na 1400 mieszkańców Tanzanii. Dla porównania, na Zachodzie tylko jedna na 20 tys. osób cierpi na tę przypadłość.

JK

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy