Według Senatu metody przesłuchań CIA nie były skuteczne, ponieważ 7 na 36 osób przetrzymywanych przez CIA, nie dostarczyło ani jednej cennej informacji, pomimo tego, że były one poddawane torturom. Dodatkowo przesłuchiwani pod wpływem tortur udzielali fałszywych informacji. Przesłuchania więźniów CIA były brutalne i znacznie gorsze, niż to przedstawiano. Metoda waterboardingu doprowadzała więźniów do wyczerpania, sprawiając, że niemal za każdym razem byli oni na granicy utonięcia. Z raportu wynika także, że CIA okłamywała Biały Dom i Kongres m.in. w sprawie warunków, w których przetrzymywani byli więźniowie. Okazało się, że zamykani oni w celach, w których panowała całkowita ciemność, byli skuci kajdanami i zmuszeni do słuchania głośnej muzyki. W kącie celi stało jedynie wiadro, które miało im służyć do załatwiania własnych potrzeb. Więźniowie mieli poważne problemy ze zdrowiem psychicznym. Po torturach stosowanych przez CIA, cierpieli oni na bezsenność, halucynacje, paranoje. Próbowali się także samookaleczać. Z dokumentu wynika ponadto, że aż 26 osób było przetrzymywanych w wyniku pomyłek wywiadu. W raporcie pojawia się także wzmianka dotycząca 2002 roku. CIA miała nie być gotowa na więźnia, którym był Abu Zubaydah i próbowała znaleźć kraj, w którym można by było utworzyć tajne więzienie. Ten kraj miał nie być brany wcześniej pod uwagę. Najprawdopodobniej chodzi tu o Polskę - nazwa kraju w tym fragmencie raportu nie jest jednak ujawniona. W całym raporcie nie pada nazwa żadnego państwa, które wyraziło zgodę na współpracę z CIA. W streszczeniu raportu wydanego CIA nie padają także nazwiska agentów CIA, którzy odpowiedzialni byli za przeprowadzenie tortur. Tajne więzienia CIA uznawane są za jeden z najbardziej kontrowersyjnych programów odbywających się poza terytorium USA. Raport "Open Society 2013" Fundacji George'a Sorosa, pokazuje jak wiele krajów uczestniczyło w tym kontrowersyjnym procederze, wśród nich jest również Polska. Na razie nieoficjalnie wiadomo, że program CIA wspierano w 54 krajach na całym świecie. - Raport ma być pierwszą, niezależną oceną programu CIA - pisał wcześniej "The Independent". Aby przygotować ten raport senatorowie przeanalizowali kilka milionów dokumentów. Sam raport liczy 6,7 tys. stron, a streszczenie - 525.