Szeremietiew zaznaczył, że to, iż separatyści nie uszanują porozumienia z Mińska było do przewidzenia, a wszystkie ustalenia, jakie padły w stolicy Białorusi można nazwać "posunięciem hipokryzyjnym". - Nie wiem czy Putin oszukał Merkel. Ona doskonale wie, kim jest Putin i co robi na Ukrainie - mówił b. szef MON. - Udajemy, że pomagamy Ukrainie, że można porozumieć się z Putinem, aby zapanował pokój na Ukrainie, Ukraina udaje, że nie prowadzi wojny z Rosją, Rosja udaje, że nie prowadzi wojny z Ukrainą - kontynuował. - A zapomina się rzecz podstawą i prostą - że rebelianci już wcześniej zajęli spory kawał Ukrainy i nie budzi to wątpliwości. To chora sytuacja - podsumował Szeremietiew. Były szef MON przypomniał także, że Zachód polityką ustępstw, którą prowadził na początku XX wieku, doprowadził do wybuchu II wojny światowej. Rosja musi zaatakować Polskę? Dyskutuj!