Za akcją stoi anonimowy darczyńca, nazywający sam siebie "Tajemniczym Mikołajem". Od kilku lat przed świętami wspomaga potrzebujących, przekazując pewną kwotę na cele charytatywne. Tym razem postanowił rozdać 100 tysięcy dolarów najbiedniejszym kierowcom. O pomoc poprosił lokalną policję. Funkcjonariusze wyszukiwali najbardziej sfatygowane pojazdy w mieście, zatrzymywali je do rutynowej kontroli, a kierującym wręczali po 100 dolarów. Wielu kierowców nie kryło wzruszenia hojnym gestem "Tajemniczego Mikołaja". Podobną akcję, chociaż na znacznie mniejszą skalę, przeprowadziła w Lowell w stanie Michigan stacja UP TV. Poproszeni o pomoc policjanci wręczyli 50 biednym kierowcom łącznie 8 tys. dolarów. "O mój Boże, dziękuję. Naprawdę mogę wziąć te pieniądze? Uratowaliście święta mojej rodzinie, nie było mnie stać na to, żeby coś kupić swoim dzieciom" - powiedziała ocierając łzy Jessica Rodriguez, jedna z zatrzymanych przez policję w Kansas City kobiet i matka trójki dzieci.