- Rosja izoluje się od społeczności międzynarodowej, ale tak nie musi być. To jest wybór, przed którym stoi Rosja, a zwłaszcza prezydent Putin. Cały czas jest opcja deeskalacji i opracowania dyplomatycznych metod rozwiązania tej sytuacji - dodał Barack Obama. Barack Obama zwołał konferencję prasową, aby oświadczyć, że USA postanowiły nałożyć na Rosję sankcje dotyczące sektorów energetyki, sektora zbrojeniowego i bankowego. Zaznaczył, że Stany Zjednoczone zawieszają także kredyty na finansowanie rozwoju gospodarczego Rosji. - Od początku konfliktu USA pracowały nad stworzeniem międzynarodowej koalicji. Koalicja ta składa się z USA i naszych sojuszników. Pracujemy nad wspólnym stanowiskiem ws. zestrzelenia cywilnego samolotu - mówił prezydent USA. - Uważamy, że sytuacja na Ukrainie powinna zostać rozwiązana metodami dyplomatycznymi - dodał. Obama zapewniał, że jeżeli Rosja w dalszym ciągu będzie kontynuowała swoje działania, to presja "będzie rosła". - Dzisiaj USA narzucają nowe sankcje na kluczowe sektory gospodarki rosyjskiej. Rozszerzamy sankcje na kolejne banki rosyjskie. Jednocześnie UE nałożyła również bardzo znaczące sankcję na Rosję - kontynuował prezydent Stanów Zjednoczonych. - W dalszym ciągu będę się kontaktował z prezydentami Rosji i Ukrainy, aby takie dyplomatyczne rozwiązanie znaleźć - dodał. - To nie jest nowa zimna wojna - zapewnił jednak Barack Obama. - Piękne słowa prezydenta Putina to tylko słowa, nie idą za nimi żadne działania - podsumował prezydent.