Do tragedii doszło wczoraj, wezwana na miejsce karetka pogotowia zastała tam dwóch braci. - Jeden z nich, 48-latek już nie żył. Lekarz stwierdził nagły zgon. Natomiast drugi mężczyzna, 65-letni mieszkaniec Piask, miał obrażenia ciała w postaci urazu głowy - informuje w rozmowie z "KL" st. asp. Rafał Fittler z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim. 65-latek został przewieziony do szpitala. Policja będzie teraz sprawdzać, co było przyczyną śmierci jego młodszego brata. Ciało 48-latka zostało zabezpieczone, zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.