Od czasu pierwszej debaty kandydatów Partii Rebublikańskiej na prezydenta Donald Trump bezpardonowo atakuje dziennikarkę Fox News, Megyn Kelly. Prowadząca debatę Kelly zarzuciła Trumpowi pogardliwy stosunek do kobiet, a ten nie pozostał jej dłużny, opowiadając po debacie, że "krew ciekła jej z ust i nie tylko".Konflikt przybrał na sile, gdy Kelly wróciła z wakacji. W serii wpisów na Twitterze Trump wyśmiał dziennikarkę, zarzucając jej warsztatowe braki i zalecił jej kolejny urlop.Tego już miał dość prezes Fox News, Roger Ailes, który w oficjalnym oświadczeniu domaga się od Donalda Trumpa przeprosin."Megyn Kelly reprezentuje wszystko co najlepsze w amerykańskim dziennikarstwie, dlatego my wszyscy w Fox News odrzucamy grubiańskie i nieodpowiedzialne próby sugerowania czegoś innego" - czytamy.Donald Trump do niedawna był jednym z ulubieńców sprzyjającej Republikanom Fox News. Miliarder bezpardonowo atakował Baracka Obamę. Sam siebie nazywał "maszyną do robienia oglądalności".Konflikt z Fox News nie wpłynął na notowania Donalda Trumpa, który zdecydowanie przewodzi w rankingu republikańskich kandydatów. Według najnowszego sondażu popiera go 32 proc. wyborców partii, a jego najgroźniejszego rywala, Jeba Busha, raptem 12 proc.