Właściciel Holiday Travel tłumaczył, że "stąd też nie była podpisana umowa i impreza nie mogła dojść do skutku". - Holiday Travel nie był organizatorem tej pielgrzymki, nie składał zamówienia do PKP i nie miał tu do chwili podpisania umowy żadnych zobowiązań. Taka umowa nie została podpisana, była przygotowywana. Holiday Travel, konkretnie ja zostałem poproszony przez jedną z organizacji społecznych, dla której robimy wyjazdy zagranicę, o pomoc organizacyjną dla tej grupy pielgrzymkowej. Ja się podjąłem. Chodziło o ubezpieczenie, o koordynacje pewnych działań. Natomiast warunkiem wyjazdu miała być wpłacona suma, która wynikała z żądań PKP za przejazd pociągu do Rzymu - tłumaczył Cetnarski. Dodał przy tym, że do niego z prośbą o pomoc zwrócono się 10 dni temu. Wcześniej informowaliśmy, że specjalny pociąg kanonizacyjny "Ekspres Miłosierdzia" nie wyruszy z Warszawy, bo organizator nie zapłacił 400 tysięcy złotych za przejazd. - Płatność miała wpłynąć do nas do 18 kwietnia. Zdecydowaliśmy, że zaczekamy jeszcze na dopełnienie formalności, jednak pieniędzy nie ma - tłumaczyła rzeczniczka PKP Intercity, Zuzanna Szopowska. Nie jest wykluczone, że młodzi ludzie jednak dotrą na kanonizację, może udać się załatwić dla nich transport autokarem.