1. Zamach na redakcję Charlie Hebdo 7 stycznia do redakcji francuskiego tygodnika "Charlie Hebdo" wtargnęło trzech uzbrojonych terrorystów i, krzycząc „Allah Akbar!”, otworzyło ogień do pracowników. Z rąk zamachowców zginęło w sumie 12 osób. Po dwóch dniach pościgu służby specjalne osaczyły dwóch z napastników - braci Saïda i Chérifa - w Dammartin-en-Goële. Obaj terroryści zginęli podczas akcji policji. Tego samego dnia doszło do ataku na koszerny supermarket przy Porte de Vincennes. Napastnik przetrzymywał w sklepie zakładników. Chciał wymienić ich na braci Kouachich. Terrorysta również zginął podczas szturmu na budynek. Styczniowe wydarzenia z Paryża wstrząsnęły światem. Prezydent Francis Hollande ogłosił trzydniową żałobę narodową, a kondolencje spływały z najdalszych zakątków globu. „Je suis Charlie (jestem Charlie) – w akcie solidarności drukowały na pierwszych stronach gazety w wielu krajach. 2. Zabójstwo rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa 27 lutego późnym wieczorem w centrum Moskwy zamordowano Borysa Niemcowa - jednego z czołowych polityków opozycji i obrońcy praw człowieka. Sprawcy podjechali białym samochodem i oddali do mężczyzny co najmniej siedem strzałów. Strzelano do niego w plecy. - Uważam, że za morderstwem Niemcowa nie stoi reżim, ale sam Putin. Jestem przekonany, że bez jego zlecenia lub zgody, nikt nie odważyłby się nawet dotknąć w Moskwie Niemcowa - komentował to zdarzenie dla Interii rosyjski historyk i publicysta Jurij Felsztinski. Wielu polityków i rosyjskich działaczy opozycyjnych określało to zabójstwo jako polityczne. Prezydent Rosji mord swojego krytyka uznał za "prowokację", mającą na celu destabilizację sytuacji w kraju. W sumie aresztowano pięć osób podejrzanych o zabójstwo. Do winy przyznał się tylko jeden z nich. Jednak odwołał swoje zeznania, twierdząc, że w czasie przesłuchań był torturowany. Borys Niemcow otwarcie krytykował działania prezydenta Władimira Putina. Sprzeciwiał się m.in. aneksji Krymu i zaangażowaniu Rosji w konflikt ukraiński. 3. Trzęsienie ziemi w Nepalu Wstrząsy z 25 kwietnia o sile 7,9 w skali Richtera doprowadziły do ogromnych zniszczeń. W ich wyniku śmierć poniosły 8 964 osoby, rannych zostało ponad 23 tys. osób. Epicentrum trzęsienia znajdowało się w Lamjung, oddalonym o kilkadziesiąt kilometrów od stolicy Nepalu. Trzęsienie ziemi doprowadziło do ogromnych zniszczeń na terenie całego kraju. Spowodowało również lawinę śnieżną na Mount Everest, która zasypała jedną z baz himalaistów, grzebiąc w niej 19 osób. Wiele krajów, w tym Polska, wysyłało do Nepalu swoich ratowników i pomoc humanitarną. W działaniach ratowniczych na terenach dotkniętych kataklizmem brali udział strażacy z grupy poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR. 4. Po raz pierwszy w historii medycyny przeszczepiono całą twarz To był pierwszy taki przeszczep w historii medycyny. Strażak z USA jako pierwszy człowiek na świecie dostał nową twarz. Swoją Patrick Hardison stracił w roku 2001, w wyniku ciężkich poparzeń. Doznał ich, ratując kobietę z pożaru. Od tamtego czasu przeszedł 71 operacji, które jedynie ustabilizowały jego stan. W końcu 41-latek zdecydował się na przeszczep, którego nikt wcześniej nie próbował przeprowadzić. Po dwuletnich przygotowaniach pacjenta lekarze z Centrum Medycznego Langone w Nowym Jorku przeprowadzili udaną operację. Był to pierwszy tak rozległy przeszczep twarzy w historii. Operacja wymagała ogromnej precyzji, dokładnego połączenia kości, nerwów, mięśni i naczyń krwionośnych. Trwała 26 godzin. Brał w niej udział ponad stuosobowy zespół, a jej koszt szacuje się na milion dolarów. Patrick Hardison dostał twarz od 26-latka, który zginął w wypadku rowerowym. 5. Zamach na Muzeum Bardo 18 marca 2015 roku doszło do ataku na Muzeum Bardo w Tunisie. W skutek zamachu zginęły 23 osoby, a 50 zostało rannych. Około południa, dwóch mężczyzn uzbrojonych w kałasznikowy wtargnęło najpierw do tunezyjskiego parlamentu. Atak odparto, a terroryści wycofali się do pobliskiego Muzeum Bardo. Podczas szturmu policji zginęli obaj napastnicy. Wśród zabitych wymieniano obywateli Japonii, Włoch, Kolumbii, Hiszpanii, Australii, Francji, Wielkiej Brytanii, Belgii, Rosji i Polski. Za atak odpowiedzialni byli terroryści powiązani z organizacją Państwo Islamskie. 6. Katastrofa samolotu Germanwings we francuskich Alpach 24 marca samolot niemieckich tanich linii lotniczych Germanwings, należących do grupy Lufthansy, rozbił się we francuskich Alpach. W katastrofie zginęło 150 osób. Winą za katastrofę obarczono drugiego pilota, 26-letniego Andreasa Lubitza, który po wyjściu pierwszego pilota z kokpitu zablokował drzwi i celowo rozbił samolot. Ostatnie chwile na pokładzie były wyjątkowo tragiczne. Na ujawnionych nagraniach z czarnych skrzynek słychać krzyki i odgłosy świadczące o tym, że pierwszy pilot do samego końca próbował dostać się do kokpitu i zapobiec rozbiciu samolotu. - Ta tragedia nas zmieniła, a rany, jakie po niej pozostały, nigdy się nie zabliźnią - mówił o katastrofie szef Lufthansy Carsten Spohr. W reakcji na katastrofę wiele europejskich i kanadyjskich linii lotniczych zmieniło przepisy i wprowadziło stały obowiązek przebywania dwóch osób w kokpicie podczas lotu. Wśród pasażerów znajdowało się m.in. 16 uczniów z gimnazjum Josepha Koeniga w Haltern, którzy przebywali na szkolnej wymianie w pobliżu Barcelony. Po tragedii pod szkołą zbierali się koledzy i koleżanki ofiar. Składali kwiaty i zapalali znicze. 7. Katastrofa rosyjskiego airbusa na Synaju Zginęły 224 osoby, w tym 17 dzieci. To tragiczny bilans katastrofy, do której doszło 31 października. Airbusem A321 rosyjskich linii lotniczych podróżowali głównie turyści wracający z egipskiego kurortu Szarm el-Szejk do Petersburga. Samolot rozbił się już 23 minuty po starcie na półwyspie Synaj. Nikt nie przeżył. Rosyjscy i zachodni eksperci stwierdzili, że katastrofa A321 była najpewniej spowodowana wybuchem bomby. Przypomnijmy, że niedługo po zdarzeniu, dżihadyści powiązani z Państwem Islamskim ogłosili, że to oni zdetonowali na pokładzie ładunek wybuchowy. Jednak egipskie ministerstwo lotnictwa cywilnego we wstępnym raporcie zaznaczało, że nie ma dowodów na poparcie tej tezy. Dzień po katastrofie prezydent Rosji ogłosił w kraju żałobę narodową. Pod względem ofiar była to największa katastrofa lotnicza, jaką odnotowano w historii Egiptu. 8. Kryzys migracyjny Powodem kryzysu jest masowy napływ migrantów z Azji i Afryki oraz krajów bałkańskich głównie do bogatych krajów Unii Europejskiej. W tym roku odnotowano najsilniejszą od czasów II wojny światowej falę migracji. Wśród migrantów znajdują się uciekający przed wojną uchodźcy oraz migranci ekonomiczni. Ludzie ci najczęściej pochodzą z Syrii, Erytrei, Pakistanu i Afganistanu. Wędrują do granic UE lub korzystając z usług przemytników, przeprawiają się przez Morze Śródziemne. Ten drugi sposób dostania się do Europy stał się główną przyczyną śmierci setek tysięcy migrantów. Choć problem był widoczny już przez rokiem 2015, największe nasilenie kryzysu obserwowaliśmy od początku lipca. By poradzić sobie z napływem ludności, UE zdecydowała o relokacji już przybyłych ludzi w państwach Wspólnoty. Kryzys wzbudził dyskusję o konieczności uszczelnienia zewnętrznych granic. Zaostrzono również przepisy prawa azylowego. KE chce również stworzyć Europejską Straż Graniczną, która w razie konieczności mogłaby przejąć kontrolę nad zewnętrznymi granicami Wspólnoty, nawet przy sprzeciwie rządu kraju, gdzie takie siły miałyby się znaleźć. 9. Zamachy w Paryżu Takiej tragedii Francja nie pamięta od czasów II wojny światowej - pisano. 13 listopada, w piątkowy wieczór w Paryżu grupa terrorystów przeprowadziła serię ataków. W siedmiu miejscach stolicy Francji doszło strzelanin i wybuchów. Najtragiczniejsze zdarzenia rozegrały się na hali koncertowej Bataclan, gdzie zamachowcy zabili 87 osób. Jeden ze świadków tego ataku opisał to zdarzenie jako "rzeź". "Widziałem około 20-25 ciał leżących na podłodze w kałużach krwi" - mówił. Świadkowie opowiadali, że terroryści wznosili okrzyki "Allah Akbar" (arab. "Bóg jest wielki"). Mieli także wspominać o Syrii. W wyniku wydarzeń zginęło w sumie 137 osób, ponad 300 zostało rannych. Policja zabiła ośmiu sprawców. Prezydent Francji Francois Hollande ogłosił w kraju stan wyjątkowy. Po raz pierwszy od 1944 roku we Francji wprowadzono godzinę policyjną, nakazując paryżanom pozostanie w domach. Na ulicach pojawili się uzbrojeni żołnierze. Do ataków przyznało się Państwo Islamskie. W wystąpieniu przed halą Bataclan prezydent Hollande nazwał ataki aktem wojny i zapowiedział "bezlitosna walkę" z terrorystami. Po tych tragicznych zdarzeniach władze Francji zdecydowały o zintensyfikowaniu nalotów na cele IS w Syrii. 10. Synod biskupów o rodzinie W obradach drugiego za pontyfikatu Franciszka synodu pod hasłem "Powołanie i misja rodziny w Kościele i świecie współczesnym" uczestniczyło 270 biskupów z całego świata. Tegoroczne zgromadzenie zwołano rok po poprzednim, które przyniosło bardzo głębokie podziały w kwestii przedstawionej przez kardynała Waltera Kaspera propozycji dopuszczenia, pod ściśle wyznaczonymi warunkami, osób rozwiedzionych w nowych, niesakramentalnych związkach do komunii. Zgodnie z przewidywaniami nie doszło do żadnego przełomu, rozwodnicy żyjący w nowych, stałych związkach nie mogą przyjmować komunii. Mogą za to czynnie uczestniczyć w życiu Kościoła. Podczas trzytygodniowych obrad stosunkowo niewiele miejsca poświęcono kwestii osób homoseksualnych. Temat ten został poruszony głównie w aspekcie szacunku i unikania dyskryminacji oraz obecności osób o takiej orientacji w rodzinie i chrześcijańskiego podejścia do nich. W przemówieniu na zakończenie synodu biskupów na temat rodziny papież Franciszek powiedział, że "pierwszym obowiązkiem Kościoła nie jest wydawanie wyroków i rzucanie klątw, ale głoszenie miłosierdzia Bożego, wezwanie do nawrócenia, prowadzenie do zbawienia". 11. Zestrzelenie rosyjskiego bombowca Su-24 nad Turcją 24 listopada doszło do "incydentu", który doprowadził do napiętych stosunków na linii Rosja - Turcja. Tamtego dnia tureckie myśliwce zestrzeliły rosyjski bombowiec Su-24 na pograniczu turecko-syryjskim. Władze w Ankarze poinformowały, że maszyna wtargnęła w turecką przestrzeń powietrzną, czemu Moskwa zaprzecza. Turcja twierdziła również, że załoga rosyjskiego bombowca była wielokrotnie ostrzegana, co potwierdziło upublicznienie nagrania tureckiej armii. Prezydent Rosji Władimir Putin oznajmił, że zestrzelenie Su-24 to "cios zadany Rosji w plecy przez popleczników terroryzmu". W ramach nagłego ochłodzenia wzajemnych stosunków prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret wprowadzający w życie kroki odwetowe wobec Turcji, głównie o charakterze gospodarczym. Siły powietrzne Rosji są zaangażowane w tamtym rejonie walkę z Państwem Islamskim. Jednak - jak oceniali eksperci, w tym Juliusz Sobak, ekspert portalu defence24.pl - Su-24 najprawdopodobniej wykonywał misję skierowaną przeciwko turkmeńskim bojówkom walczącym z reżimem Baszara al-Asada. - To nie były na pewno siły Państwa Islamskiego, to była jedna z tych formacji paramilitarnych, które operują na terenie Syrii. Turcy wielokrotnie ostrzegali, by nie atakować tych oddziałów, zwłaszcza że Turkmeni narodowościowo są powiązani z Turkami. Przecież Rosjanie teoretycznie walczą z Państwem Islamskim - przekonywał Sobak. 12. Paryskie porozumienie ws. ochrony klimatu 12 grudnia prawie 200 krajów uczestniczącej w konwencji klimatycznej ONZ przyjęło w Paryżu porozumienie, które ma "zatrzymać globalne ocieplenie na poziomie znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza ponad poziom przedindustrialny i kontynuowanie wysiłków na rzecz ograniczenia wzrostu temperatur do 1,5 stopnia". - Zawarte w Paryżu porozumienie klimatyczne jest dobre dla świata i dobre dla Polski - komentował wiceszef polskiej delegacji na COP21 Tomasz Chruszczow. Jego zdaniem, porozumienie nie eliminuje węgla, ale "stwarza warunki dla zrównoważonego rozwoju całego świata. Sekretarz stanu USA John Kerry oświadczył, że globalne porozumienie klimatyczne zawarte na paryskiej konferencji COP21 "stanowi zwycięstwo naszej planety i przyszłych pokoleń". 13. Beatyfikacja polskich misjonarzy 5 grudnia w Watykanie odbył się proces beatyfikacyjny polskich franciszkanów Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego, zamordowanych w 1991 roku w Peru przez bojowników z maoistowskiego ugrupowania Świetlisty Szlak. Zostali wyniesieni na ołtarze jako męczennicy. Razem z Polakami ogłoszony błogosławionym został również włoski ksiądz Alessandro Dordi, zabity przez bojówkarzy tej samej maoistycznej partyzantki kilkanaście dni późnej. 9 sierpnia 1991 roku około południa, bojownicy Świetlistego Szlaku przybyli do miejscowości Pariacoto, w której pracowali polscy franciszkanie. Weszli do klasztoru, zarekwirowali dwa parafialne samochody a misjonarzy oraz wójta wywieźli za wioskę. Twierdzili, że franciszkanie "poniżyli lud peruwiański, rzucając mu ochłapy imperializmu" - chodziło o żywność i lekarstwa sprowadzone dla ratowania głodujących parafian. Drugi zarzut dotyczył religii, która dla terrorystów była "opium dla ludu". Zakonnicy i wójt zostali zawiezieni do miejsca nazywanego Starym Pueblo, tam całą trójkę rozstrzelano.Mszy beatyfikacyjnej na stadionie w mieście Chimbote, na zachodzie Peru przewodniczył prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynał Angelo Amato. W uroczystościach wziął również udział prezydent Peru Ollanta Humala oraz delegacja polskiego episkopatu na czele z jego przewodniczącym arcybiskupem Stanisławem Gądeckim. Miejscowy Kościół określił to wydarzenie jako bezprecedensowe, byli to trzej pierwsi męczennicy w historii Peru. 13. "Kryzys grecki" i widmo rozpadu Unii Europejskiej W sierpniu Unia Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy uzgodniły ostatecznie, po trudnych rozmowach z Grecją, wielkość kolejnego programu pomocowego na kwotę ok. 86 mld euro. Kilka-kilkanaście tygodni wcześniej nic jednak nie wskazywało, że do tego porozumienia dojdzie. Jeszcze w lipcu br. prognozowano bankructwo Grecji, jej wyjście ze strefy euro, a wręcz - rozpad całej Unii Europejskiej. Eksperci, międzynarodowi komentatorzy, media zastanawiali się, co dalej z bankrutującym krajem. Sytuację małej gospodarki na południu Europy komentowali wówczas wszyscy. Mówiono o wielkim sukcesie premiera Aleksisa Ciprasa, który poprzez wielokierunkowość prowadzonych działań, mających na celu ratowanie "martwej" gospodarki, sprawił, że międzynarodowi przywódcy ponownie zostali postawieni w stan gotowości. Geopolitycznie zawrzało, i to nie tylko w Europie. Greccy przywódcy szukali finansowania jednocześnie u liderów Wspólnoty, jak i w Rosji. Tym samym wyszli w kwestiach strategicznych poza unijne porozumienia i granice Wspólnoty. Ostatecznie przyjęto plan reform dotyczący m.in. niespłacanych kredytów, zmian w systemie płac i szukania kolejnych oszczędności. Ateny zgodziły się także na ambitny program prywatyzacji, opiewający na 50 mld euro. Uspokoiło to nastroje w całej Unii. Nie oznacza to jednak, że problem małego kraju na południu kontynentu nie powróci ponownie w 2016 roku, tym bardziej, że prawie 85 proc. Greków (za IAR) jest niezadowolonych z rządów skrajnie lewicowej partii Syriza. To zaś może wywołać wkrótce zmianę prowadzonej polityki i przerwanie dalszych reform w jeszcze nie tak dawno bankrutującym kraju. Czytaj więcej w raporcie specjalnym serwisu Biznes 14. Sonda New Horizons przeleciała obok Plutona Sonda New Horizons wykonała serię zdjęć oraz zebrała informacje o karłowatej planecie. Dzięki zgromadzonym danym będzie można dokładnie określić skład powierzchni i atmosfery Plutona. Po minięciu Plutona New Horizons znajdzie się blisko Charona, jednego z księżyców Plutona. Dalej sonda skieruje się w stronę granic Układu Słonecznego. Co nastąpi potem? W latach 2016-2020 będzie badać pas Kuipera. NASA planuje zakończenie misji w czerwcu 2022 r., ale niewykluczone, że sonda będzie działać jeszcze dłużej. Więcej na ten temat w serwisie Nowe Technologie