2 kwietnia Kościół będzie tylko nawiązywał do piątej rocznicy śmierci Jana Pawła II. W Wielki Piątek i Wielką Sobotę nie odprawia się bowiem mszy. Od wielkoczwartkowego wieczoru - upamiętniającego spotkanie Jezusa z apostołami w Wieczerniku - do nocy z soboty na niedzielę nigdzie na świecie nie można celebrować eucharystii, a to najbardziej podstawowy sposób katolickiego świętowania. Centralnym wydarzeniem w Wielki Piątek jest Liturgia Męki Pańskiej, która tego dnia zastępuje mszę. W wielu kościołach odprawia się także drogę krzyżową. - Nabożeństwo to nie należy do istoty obchodów Wielkiego Piątku, ale jeśli gdzieś nagrania słów papieża miałyby się pojawić, to tylko w rozważaniach poszczególnych stacji. Podczas głównej liturgii nie ma na to miejsca - tłumaczy dla INTERIA.PL Eugeniusz Bochenek, świecki teolog. Prawdopodobnie tak właśnie będzie w Rzymie, gdzie papież tradycyjnie przewodniczy w wielkopiątkowy wieczór drodze krzyżowej w ruinach Koloseum. Przed pięciu laty - gdy Jan Paweł II ze względu na pogorszenie stanu zdrowia uczestniczył w nim ze swojego pokoju - rozważania przygotowywał ówczesny kardynał Joseph Ratzinger. W tym roku sam - jako papież - przygotowanie rozważań powierzył kardynałowi Camillo Ruiniemu, który w imieniu diecezji rzymskiej wystąpił z wnioskiem o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego poprzednika Benedykta XVI. Kardynał Ruini potwierdził, że droga krzyżowa będzie w tym roku poświęcona osobie Jana Pawła II. - Oczywiście, Via Crucis nie będzie mogła nie odwołać się do pamięci o nim i o jego drogach krzyżowych, całej drogi krzyżowej, którą on przeszedł i tego wszystkiego, co złożyło się na jego życie - powiedział kardynał i podkreślił, że ostatnia część życia sługi bożego "była wielką drogą krzyżową". Uczcić "po wielkopiątkowemu" Możliwe jednak, że do postaci papieża Polaka nawiąże ojciec Raniero Cantalamessa, kaznodzieja Domu Papieskiego, podczas homilii przed obrzędem adoracji krzyża, któremu przewodniczyć będzie w wielkopiątkowe popołudnie Benedykt XVI w watykańskiej Bazylice św. Piotra. Termin głównych uroczystości rocznicowych obecny papież wyznaczył natomiast na Wielki Poniedziałek, kiedy to odprawił z tej okazji mszę świętą. W jej trakcie papież mówił o swym poprzedniku, że jego życie "upłynęło pod znakiem miłości, zdolności dawania się w sposób wielkoduszny, bez zastrzeżeń, bez miary, bez kalkulacji". Zwrócił się także do Polaków, życząc, aby "przez wstawiennictwo Jana Pawła II zawsze umacniało ich Boże błogosławieństwo". - Bardzo się cieszę z tego, że Benedykt wskazał na sposób obchodzenia tej rocznicy - ale nie chodzi o sposób zewnętrzny; skoro rocznica wypada w Wielki Piątek, to "po wielkopiątkowemu" uczcijmy tę tajemnicę. I wcale to nie oznacza, że należy zapomnieć o Janie Pawle II - ale pamiętać, respektując rytm życia Kościoła - tak papieskie plany komentuje dla INTERIA.PL ks. Stanisław Mieszczak, liturgista. Polskie obchody w duchu wielkanocnej radości Polscy biskupi zdecydowali natomiast, że główne obchody w naszym kraju będą miały miejsce w sobotę po Wielkanocy. Ponieważ w starożytności chrzczono dorosłych w Wielkanoc, do kolejnej soboty trwał tzw. "Biały Tydzień"; stąd dzień ten nazywa się Białą Sobotą. Według kalendarza liturgicznego jest to także swoista rocznica śmierci papieża, bo 2 kwietnia 2005 przypadała właśnie Sobota Biała, poprzedzająca niedzielę Miłosierdzia Bożego; stąd symbolika tego dnia jest szczególnie wyrazista. - Można powiedzieć, że są dwie rocznice śmierci Jana Pawła II: kalendarzowa i teologiczna - mówi dla INTERIA.PL ks. Stanisław Szczepaniec, autor rekolekcji opartych na słowach Jana Pawła II. Wigilia Niedzieli Miłosierdzia jest tą datą teologiczną, która ma charakter znaku, za którym kryje się myśl odczytana przez wierzących: "to nie stało się przypadkowo!". Ten dzień jest bowiem połączeniem dwóch ważnych treści: maryjności (w każdą sobotę Kościół wspomina Maryję - przyp. red.) i Miłosierdzia. Jak wspominasz Jana Pawła II? Podyskutuj o tym na Forum - W swoim przemówieniu na pogrzebie Jana Pawła II kardynał Ratzinger powiedział, że papież nauczył nas odczytywać tajemnicę paschalną jako tajemnicę miłosierdzia. Na pewno trzeba w tym kontekście przywołać hasło "wyobraźni miłosierdzia" - zauważa ks. Szczepaniec. Dotychczasowe rocznice wypadały zazwyczaj w kościelnym okresie Wielkiego Postu, co sprzyjało medytacji i wiązało się z raczej spokojnymi obchodami. - W tym roku uroczystości odbędą się sobotę po Wielkanocy, a więc będą związane z radosnym śpiewem "alleluja", wdzięcznością i modlitwą o beatyfikację. To inny klimat i dzięki temu wybrzmią inne treści, niż w okresie Wielkiego Postu - stwierdza ks. Stanisław Szczepaniec. - W istocie jest to ciągle miłość i miłosierdzie, ale powiedziane językiem zmartwychwstania - dodaje. Beatyfikacja będzie umocnieniem Sprawa beatyfikacji Jana Pawła II i różnorodnych obchodów związanych z jego osobą budzi niekiedy kontrowersje. - Choć trudno kwestionować zasługi papieża Polaka dla życia społecznego i choćby sprawy pokoju na świecie, pamięć o nim musi być wpisana w tajemnice wiary, bo takie było jego życie. Trzeba uważać, aby nie stwarzać pozorów kultu człowieka; bo kult należy się tylko Bogu, na którego Jan Paweł II swoim życiem wskazywał - mówi INTERIA.PL Eugeniusz Bochenek. - Jeśli chodzi o kwestię wyniesienia na ołtarze - bo nie wiemy, czy będzie to ogłoszenie błogosławionym czy świętym - jest to potrzebne dla umocnienia wierzących, którzy traktują postać Jana Pawła II jako konkretny przykład życia: otwartości na świat, odwagi w mówieniu o Chrystusie i przeżycia cierpienia w starości - zauważa ks. Mieszczak. Michał Wsiołkowski