18-latek spadł z karuzeli w parku rozrywki Terra Mitica w Benidorm w Hiszpanii. Przyczyną wypadku było prawdopodobnie uszkodzenie pasów bezpieczeństwa. Nastolatek miał liczne złamania, doznał także urazu głowy. Mimo szybkiej reanimacji, nie udało się go uratować. Zmarł w karetce. Chłopiec spędzał w Hiszpanii wakacje z ojcem, bratem i kolegą. Radny Jose Marcet, powiedział gazecie "El Mundo", że nastolatek pochodził z Wielkiej Brytanii. Sąd w Benidorm wszczął dochodzenie w sprawie wypadku. O sprawie pisze The Independent. ak