- Motłoch nie będzie ograniczał mojej swobody - powiedział w rozmowie z TVP Info Władysław Bartoszewski tłumacząc dlaczego po namyśle zdecydował się wziąć udział w uroczystościach pod pomnikiem Gloria Victis upamiętniających kolejną rocznicę powstania. Zachowanie ludzi, którzy zakłócają obchody głośnym buczeniem, nazwał "skandalicznym". - To Władysław Bartoszewski od kilku dni dążył do zakłócenia obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego - stwierdził z kolei polityk PiS Jacek Sasin w radiowej Trójce. Jego słowa wywołały na naszym portalu burzliwą dyskusję. Informacja Sasin: To Bartoszewski sprowokował zgromadziła ponad 1600 komentarzy. "Dotknęły mnie wczorajsze słowa pana Bartoszewskiego. Czy motłochem jest społeczeństwo polskie? To młode, biedne? Bez perspektyw? Czy stare styrane życiem? Chore i zdane na innych? Jeśli tak, to kim byli ci, których współbratymcy pozwolili unicestwić hitlerowcom? Też starzy, biedni, tacy przeszkadzają? Poczułem się motłochem!" - napisał użytkownik podpisany jako "emeryt". Jego komentarz otrzymał ponad 100 głosów pozytywnych przy ponad 50 negatywnych. MKiDN chce 10-złotowej opłaty audiowizualnej zamiast abonamentu rtv Projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji zakłada zastąpienie abonamentu radiowo-telewizyjnego opłatą audiowizualną w wysokości ok. 10 zł. Merytoryczne prace nad projektem założeń zostały zakończone w lipcu - poinformowało MKiDN. Prawie wszystkie z 600 komentarzy użytkowników INTERIA.PL pod tą informacją wyrażały sprzeciw wobec propozycji, a także w ogóle idei płacenia abonamentu. Internauci krytykowali też poziom mediów publicznych. "Prawo mówi jasno: do każdej usługi niezbędna jest umowa. Jadę autobusem - wykupuję bilet (to jest umowa), zamawiam pizzę - dostaję paragon itd., itp. Jak możemy płacić abonament, skoro nikt z nas nie podpisywał umowę z TVP? Umowa wiąże dwie strony, a abonament rtv jest jednostronny. Więc za co należy płacić? To jest kolejny podatek. Mogę płacić, kiedy np. pogodynka będzie zarabiała normalne pieniądze, a nie gdy po roku pracy będzie wozić się porsche" - stwierdził yeieo (246 głosów pozytywnych przy 2 negatywnych). Dlaczego Polacy nie chcą (już) robić prawa jazdy? Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego i ośrodki szkolenia kierowców w woj. śląskim przeżywają kryzys. Liczba kursantów zmniejszyła się nawet o 50-60 proc. - informuje "Dziennik Zachodni". Kursantów jest wyraźnie mniej od lutego. Powody? Brak pieniędzy i niż demograficzny, ale kandydaci na kierowców coraz częściej rezygnują z kursu, bo obawiają się, że z powodu trudnych, a wręcz głupich pytań nie zdadzą egzaminu. "Pajace, którzy wymyślili te idiotyczne pytania, sądzili, że Polacy i tak nie będą mieli wyboru i o ile zechcą mieć prawko, to przyjdą na kurs, a potem na egzamin. Ale Polacy stwierdzili, że nie będą nabijać kasy złodziejom i dali sobie spokój. Jeżdżą bez prawka albo zdają za granicą, gdzie pytania są normalne. Brawo dla tych, którzy wymyślili te pytania!" - skomentował AB (aż 720 głosów pozytywnych, 4 negatywne). El. Ligi Europejskiej: FC Brugge - Śląsk Wrocław 3-3 Śląsk Wrocław zremisował z FC Brugge 3-3 w rewanżowym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Europejskiej i awansował do decydującej fazy kwalifikacji. Dwie bramki strzelił najlepszy piłkarz dwumeczu - Waldemar Sobota. Była to najpopularniejsza wśród komentujących użytkowników informacja w serwisie Sport INTERIA.PL w zeszłym tygodniu. "Śląsk - jedyny klub, który faktycznie zasługuje na puchary. Legia, czy w Lidze Mistrzów, czy w Lidze Europejskiej, skompromituje polską piłkę, która i tak jest na dnie pokryta metrem mułu" - napisał w komentarzu ugjk. W ponad 300 komentarzach pod relacją meczową użytkownicy INTERIA.PL podkreślali, że Śląsk uratował honor polskiej piłki po słabych meczach Legii i kompromitacji Lecha Poznań. Najpopularniejszy w zeszłym tygodniu wątek na Forum INTERIA.PL: Czy warto wracać do Polski?