"Podjąłem decyzję o czasowym wycofaniu się z czynnej polityki, a tym samym rezygnacji z wszelkich funkcji w Solidarnej Polsce. Po latach politycznego zgiełku, gonitwy i walki potrzebuję nabrania dystansu" - napisał w oświadczeniu wiceprezes partii Zbigniewa Ziobry. Kurski tłumaczy, że nie widzi obecnie po "tej stronie sceny politycznej gotowości do wyciągnięcia wniosków z kolejnych przegranych i podjęcia wyzwania wyborczej konsolidacji, która mogłaby przynieść upragnione zwycięstwo". Kurski pisze dalej: "Wierzę jednak, że prawica potrzebuje czasu, i że rozsądek oraz dobra wola zwyciężą, co pozwoli wygrać wybory w 2015 roku". Polityk tłumaczy, że na urlop zdecydował się także ze względu na swoich bliskich". "Dziękuję wszystkim, którzy przez wiele lat publicznej działalności wspierali mnie oraz dzielili ze mną sukcesy i porażki. Przepraszam tych, których oczekiwań nie spełniłem i tych, których zawiodłem. Dziękuję wyborcom i współpracownikom" - głosi oficjalne oświadczenie Jacka Kurskiego. We wpisie na portalu społecznościowym Kurski napisał: "Trzymam kciuki za Zbyszka, Beatę, Tadka, wszystkich". Polecamy: Jacek Kurski - człowiek o wielu talentach...