Administracja Obamy, rozważając odwołanie spotkania prezydenta USA z prezydentem Rosji, w bardzo jasny sposób komunikuje swoje obawy związane z tym, że Kreml zgodzi się na azyl dla oskarżonego o ujawnienie tajnych informacji wywiadowczych Edwarda Snowdena w Rosji. Jak wynika z informacji przekazanych agencji ITAR-TASS przez źródła w Federalnej Służbie Migracyjnej, Moskwa podejmie decyzję ws. udzielenia schronienia byłemu agentowi CIA w ciągu trzech miesięcy. Bez względu na to, czy Snowden uzyska azyl w Rosji, czy nie, prezydent USA pojawi się na międzynarodowym szczycie G20 w Petersburgu, który odbędzie się w pierwszym tygodniu września - zapewnia rzecznik Białego Domu Jay Carney. Brane pod uwagę odwołanie spotkania głów USA i Rosji będzie również formą odwetu za inne sporne kwestie, w tym utrzymywanie poparcia dla reżimu Baszara al-Assada i kontynuowanych w Syrii ataków na cywilów. Wczoraj Stany Zjednoczone oświadczyły także, że są "głęboko rozczarowane i zaniepokojone" skazaniem rosyjskiego opozycjonisty Alieksieja Nawalnego, publicysty znanego z krytyki Władimira Putina i partii Jedna Rosja. Nawalny nabywał niewielkie udziały w spółkach państwowych, by mieć dostęp do szczegółowych raportów i na bieżąco śledzić nieprawidłowości w funkcjonowaniu koncernów. Informacje o malwersacjach zamieszczał w internecie.W związku z zaistniałą sytuacją Senator Lindsey Graham wezwał prezydenta Stanów Zjednoczonych do zbojkotowania Zimowych Igrzysk Olimpijskich, które odbędą się w przyszłym roku w Soczi. EKM