Prokurator poinformował, że nie ma dowodów na to, aby śmierć Schockenhoffa była nienaturalna, zaznaczył jednak, że nie ma jednocześnie całkowitej pewności, że była naturalna. Choć CDU ogłosiła w niedzielę, że 57-latek zmarł z przyczyn naturalnych, zdecydowano się na przeprowadzenie autopsji. Po śmierci polityka pojawiło się wiele wątpliwości związanych z tym, że nie ukrywał on swojej niechęci do Władimira Putina i polityki, jaką prezydent Rosji prowadził wobec Ukrainy. Mnożą się teorie spiskowe, jakoby Schockenhoff miał zostać zamordowany. Wyniki sekcji zwłok mają być ogłoszone w środę.