Jewtuszenkow, przewodniczący rady dyrektorów i główny akcjonariusz wielobranżowego holdingu AFK Sistema, został zatrzymany 16 września pod zarzutem prania brudnych pieniędzy. Przed aresztowaniem amerykańskie pismo "Forbes" szacowało majątek rosyjskiego biznesmena na 9 mld dolarów. Oligarcha odbywał karę w swojej posiadłości w Żukowce koło Moskwy. Decyzję o zwolnieniu przekazał jego prawnik - Władimir Kozin. "Teraz jest wolnym człowiekiem i może wrócić do pracy" - powiedział adwokat w rozmowie z agencją Interfax. Miliarder aresztowanyJeden z najbogatszych Rosjan został aresztowany w ramach śledztwa w sprawie kradzieży akcji przedsiębiorstw sektora paliwowo-energetycznego Baszkirii (bogata w ropę naftową republika na Uralu - przyp. red.) i ich legalizacji - podawał we wrześniu Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Jewtuszenkow od początku nie przyznawał się do winy, a AFK Sistema uznała zarzuty wobec niego za bezpodstawne. Do oligarchy należy ponad 64 proc. akcji holdingu, w którego skład wchodzą m.in. banki, koncerny naftowe, przedsiębiorstwa budowlane i firmy z branży telekomunikacyjnej. W 2009 roku AFK Sistema za 2,5 mld dolarów kupiła koncern naftowy Basznieft i inne baszkirskie aktywa naftowe. Sprzedawcą były fundusze związane z poprzednim prezydentem Baszkirii Murtazą Rachimowem i jego synem Uralem. Zatrzymanie Jewtuszenkowa spowodowało gwałtowny spadek cen akcji kontrolowanych przez niego spółek na giełdzie w Moskwie. Papiery AFK Sistemy straciły na wartości 32 proc., Basznieftu - 22,8 proc., a operatora telefonii komórkowej MTS - 7,06 proc. Majątek osobisty biznesmena - jak oszacował Bloomberg - zmniejszył się o 2,5 mld dolarów.