Reklama

Incydent z dronem na lotnisku Chopina, 39-latek zatrzymany

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który mógł sterować dronem, gdy ten przeleciał obok samolotu Lufthansy niedaleko lotniska Chopina - informuje TVN Warszawa.

Zatrzymany to 39-letni mieszkaniec okolic Piaseczna. W jego domu znaleziono drona, który został zabezpieczony i przekazany ekspertom. Aktualnie trwa przesłuchanie sprawcy całego zamieszania.

W poniedziałek ok. godz. 16 podchodzący do lądowania, należący do Lufthansy, samolot Embraer 195, lecący z Monachium do Warszawy, zameldował kontrolerom lotu, że na wysokości ok. 700 m widzi jakiś obiekt. - Był to najprawdopodobniej dron. Nie miał prawa znajdować się w tym miejscu, ponieważ znajdował się w osi podejścia do lądowania - powiedział rzecznik.

Reklama

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy