Grzegorz Schetyna na stanowisku zastąpi Radosława Sikorskiego, który zgodnie z tym, co zapowiedziała dzisiaj Ewa Kopacz, zostanie w najbliższym czasie mianowany marszałkiem Sejmu. Nowy pan minister pochodzi z Opola. Wykształcenie zdobywał na Uniwersytecie Wrocławskim, skończył tam studia na wydziale filozoficzno-historycznym, choć na początku miał ambicję, żeby zostać prawnikiem. W latach 1986-89 pełnił funkcję przewodniczącego NZS, a wstanie wojennym udzielał się w Solidarności Walczącej. Rok 1990 to dla Schetyny zupełnie nowa rola, został wówczas dyrektorem Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu, a w późniejszych latach był także wicewojewodą. Z polityką Schetyna związał się na dobre, kiedy został przewodniczącym Kongresu Liberalno-Demokratycznego we Wrocławiu, a później nawet jego sekretarzem generalnym. Po Kongresie został członkiem Unii Wolności, gdzie również powierzono mu prestiżową funkcję, był zastępcą sekretarza generalnego partii. Twarz Grzegorza Schetyny po raz pierwszy zobaczyliśmy w Sejmie w 1997 roku. Od pięciu kadencji nieprzerwanie zasiada od w ławach sejmowych. Z Platformą Obywatelską jest związany bardzo mocno, był jej współzałożycielem. Warto także przypomnieć, że w latach 2007-2009 był wicepremierem oraz ministrem spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Donalda Tuska. Jak sam pisze na swojej stronie internetowej, od października 2009 r., do czasu wyboru na stanowisko Marszałka Sejmu, pełnił funkcję Przewodniczącego Klubu Parlamentarnego <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-platforma-obywatelska,gsbi,40" title="Platforma Obywatelska" target="_blank">Platforma Obywatelska</a>. Schetyna dotychczas był także przewodniczącym sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Podczas oficjalnego przedstawienia składu rządu Ewa Kopacz mówiła: "Grzegorza Schetyny nie muszę państwu przedstawiać. To ten, który w poprzednim rządzie pełnił bardzo ważną funkcję wicepremiera. Pewnie będziecie państwo pytać, czy będzie ciągłość. Minister Sikorski odchodzi do Sejmu. Będzie ciągłość. Schetyna potrafił współpracować z szefem MSZ".