To właśnie 11 listopada 1918 o 5. rano w stojącej na bocznicy kolejowej w Compiegne pod Paryżem salonce naczelnego dowódcy wojsk sprzymierzonych francuskiego marszałka Ferdynanda Focha delegacja niemiecka podpisała dokument o przerwaniu działań wojennych. W sześć godzin później wszedł w życie rozejm kończący I wojnę światową. W wielkiej wojnie, która zaczęła się 1 sierpnia 1914 roku, uczestniczyły 33 państwa. Zginęło w niej 9,5 mln ludzi, a 20 mln zostało rannych. Głównymi przeciwnikami państw Ententy - czyli Francji, Wielkiej Brytanii i ich sojuszników - były mocarstwa centralne, a więc Niemcy i Austro-Węgry, które poniosły w wojnie klęskę. To właśnie ich przegrana spowodowała przyspieszenie działań niepodległościowych w Polsce. 10 listopada wrócił z internowania w Niemczech marszałek Józef Piłsudski. 11 listopada Rada Regencyjna (tymczasowa forma najwyższej władzy w Królestwie Polskim), która 7 października proklamowała niepodległość Polski, przekazała Piłsudskiemu dowództwo nad siłami zbrojnymi. Władzę cywilną przejął marszałek w 3 dni później. 16 listopada 1918 r. Piłsudski wysłał, datowaną na 11 listopada, depeszę do USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i Niemiec informującą o powstaniu niepodległego państwa polskiego. "Państwo Polskie powstaje z woli całego narodu i opiera się na podstawach demokratycznych. Rząd Polski zastąpi panowanie przemocy, która przez 140 lat ciążyła nad losami Polski. Jestem przekonany, że potężne demokracje Zachodu udzielą nam swojej pomocy i bratniego poparcia" - napisał w depeszy Piłsudski. 11 listopada był świętem narodowym w latach 1937-1939. Po wojnie przywrócono ten dzień jako święto państwowe dopiero w 1989 roku. A czym jest dzisiaj dla przeciętnego Polaka Święto Niepodległości? Jak je obchodzić? Wywieszać flagę, składać kwiaty przed pomnikiem czy może nie robić nic i iść na zakupy? W Polsce nie istnieje żadne prawo, które by to regulowało. Takiego prawa nie ma w konstytucji, która stanowi jedynie, że obowiązkiem obywatela polskiego jest wierność Rzeczpospolitej. Mowa jest też o strzeżeniu dziedzictwa narodowego i specjalnej opiece, jaką otaczani mają być weterani walki o niepodległość. O obchodzeniu samego święta ani słowa. Podobnie w Ustawie o Godle, Barwach i Hymnie, bo obecnie flagę wywieszać można nie tylko od święta. Jest jeszcze ceremoniał wojskowy, ale ten technicznie określa jedynie przebieg rocznicowych capstrzyków i apeli. Każdy może więc sam zdecydować, jak spędzi ten dzień. I jak co roku jedni wybiorą parady, inni supermarkety, a jeszcze inni wypad za miasto ze znajomymi.