Anne Marie Drozdz z Wielkiej Brytanii została znaleziona przez właściciela wynajmowanej willi. Kobieta leżała na podłodze, jej twarz była przykryta ciemnym materiałem. Miała siniaki na szyi i wokół ust. W sobotę w Dżakarcie zatrzymano w związku z tą sprawą 32-letniego mężczyznę. Jak powiedział AFP rzecznik policji Hery Wiyanto, zatrzymany został już przesłuchany. Kobiecie skradziono również telefon komórkowy, motocykl i 20 milionów rupii (około 1720 dol. - red.) Rzecznik brytyjskiej ambasady w Dżakarcie potwierdził zgon, zapewniając, że urzędnicy ambasady udzielą rodzinie zamordowanej pomocy i będą współdziałać z lokalnymi funkcjonariuszami w celu wyjaśnienia sprawy.Anne Marie Drozdz podróżowała dookoła świata i uczyła w szkołach. Ostatnio pracowała w stolicy Wietnamu - Hanoi - informuje AFP."Miała powołanie, by uczyć młodych ludzi. Była również bardzo odważnym człowiekiem, ponieważ pracowała przede wszystkim w tych miejscach, w których szczególnie obawiano się ludzi z zachodu" - powiedział "The Daily Telegraph" brat zamordowanej. "To jej nigdy nie przerażało. Zawsze brała byka za rogi, niczego się nie bała" - dodał. EKM