Na przedmieściach Amsterdamu znaleziono wczoraj zwłoki mężczyzny. Były w spalonym samochodzie, który był zarejestrowany jako kradziony i nie miał żadnych tablic rejestracyjnych. Dzisiaj przed jedną z kawiarni, znajdującą się w pobliżu słynnego amsterdamskiego Vondelparku, przechodnie zauważyli głowę, która była umieszczona w jednym z plastikowych koszy. Śledczy już zidentyfikowali odnalezione wczoraj ciało. Należy ono do 23-letniego Nabila Amzieba. Był on już wcześniej znany policji, ponieważ należał do marokańskiej mafii, działającej na terenie miasta.Policja sprawdza teraz, czy odnaleziona głowa może być powiązana z ciałem, szuka także świadków, którzy pomogą w ustaleniu przebiegu wszystkich zdarzeń.