- Najważniejsza jest w tej chwili waga społeczna tego, co się stało. Przekonaliśmy większość senatorów. Oni byli za - zaznaczał Rafał Grupiński. - Co do konsekwencji dla senatorów PO, którzy byli przeciwko, od tego są oczywiście władze partii. To są kwestie, których się w żaden sposób pojedynczo nie rozstrzyga - dodał. W sprawie głosowania dotyczącego ustawy do in vitro wypowiedział się także wiceminister zdrowia: Z przyjęcia ustawy nie są zadowoleni z kolei politycy Prawa i Sprawiedliwości. Uważają ją za "bubel":