Rodzice 17-latka nazwali przedstawicieli Państwa Islamskiego tchórzami. - Za bardzo się boją, aby samodzielnie wykonywać swoją "brudną robotę" - mówili. - Jesteśmy załamani tym, co nam się przytrafiło. To ogromna tragedia. Ci ludzie wykorzystali to, że nasz syn był niewinny i naiwny - dodają 42-letni Ibrahim, 38-letnia Noorjaha.Talha Asmal dotarł do Syrii w kwietniu, razem ze swoim przyjacielem Hassanem Munshi, który także miał 17 lat. Obaj zostali zwerbowani przez internet. Po przybyciu do Syrii Asmal zmienił nazwisko na Abu Yusuf al-Britani. 17-latek był kierowcą jednego z czterech samochodów naładowanych materiałami wybuchowymi. Auta eksplodowały obok rafinerii w Iraku. Żaden z zamachowców nie przeżył.