Zamachy w Dżakarcie W wyniku eksplozji, do których doszło w centrum Dżakarty, stolicy Indonezji, zginęło co najmniej dziesięć osób. Świadkowie mówili także o strzałach, które słychać było z wnętrza kawiarni, gdy zbliżali się do niej policjanci - podała w czwartek nad ranem AFP. "Nie żyje czterech napastników. Dwóch zginęło w wyniku strzelaniny z policjantami, dwóch to zamachowcy samobójcy" - dodała policja. Prezydent Indonezji Joko Widodo nazwał ataki "aktem terroru". "Nie możemy dać się zastraszyć. Te akty terroru nas nie złamią. Mam nadzieję, że zapanujemy nad sobą" - mówił na antenie stacji Metro TV. Kliknij i dowiedz się więcej