Pociągi RegioJet pojadą z Przemyśla do Wiednia. Znamy rozkład jazdy
Czeski przewoźnik RegioJet uzyskał zgodę na uruchomienie pociągów z Przemyśla przez Kraków, Czechy i słowacką Bratysławę do Wiednia - stolicy Austrii. Nocne połączenie ma być codzienne, a do jego obsługi prywatna firma ma wysyłać wagony z miejscami do siedzenia i spania. To kolejna trasa, na obsługę której polscy urzędnicy dali zielone światło przewoźnikowi zza granicy. Wcześniej zaakceptowali pomysł na kursy do Pragi i belgijskiej Ostendy.
Czeski RegioJet uzyskał od Urzędu Transportu Kolejowego zgodę na uruchomienie codziennego połączenia Przemyśl - Wiedeń w latach 2021-2026. Teoretycznie pierwszy taki pociąg mógłby wysłać na tory od 12 grudnia br., jednak najpewniej stanie się to w następnych miesiącach, ponieważ wstępny rozkład jazdy obowiązujący od tamtego dnia jest już upubliczniony.
Godzinę odjazdu z Przemyśla wyznaczono na 20:45, a z Rzeszowa na 21:40. Następnie składy jadące do Austrii zatrzymają się w Tarnowie (22:26), Krakowie (23:30) oraz Czechowicach-Dziedzicach (1:26). Kolejne stacje na ich drodze leżą w Czechach - są to m.in. Bohumin, Ostrawa, Ostrokovice i Brzecław (Breclav). Po godz. 5 rano pociągi dotrą do stolicy Słowacji - Bratysławy, a w Wiedniu zameldują się równo o 7:00.
Taką samą trasę wytyczono dla składów jadących z Austrii przez Słowację i Czechy do Polski. Z głównego dworca w Wiedniu lokomotywa i wagony RegioJet odjadą o 21:07. Chętni do wyjazdu z Bratysławy będą musieli zjawić się na stacji najpóźniej o 22:32. W naszym kraju składy zjawią się po godz. 2 w nocy, by zameldować się w Krakowie o godz. 4:50. Natomiast do Przemyśla dotrą na godz. 7:50.
Pokonanie niespełna 750-kilometrowej trasy zajmie im około 10 godzin.
Pociągi RegioJet do Wiednia. Będą wagony z miejscami do leżenia
RegioJet, składając wniosek do UTK o zgodę na korzystanie ze szlaków, zastrzegł, że nie zamierza sprzedawać biletów na relacjach krajowych, np. Przemyśl - Tarnów czy Rzeszów - Czechowice-Dziedzice. Dostępne będą wyłącznie bilety międzynarodowe, co sprawia, że w naszym państwie będzie można jedynie wsiąść do pociągów jadących w stronę Wiednia, a w przypadku składów o przeciwnej relacji - tylko wysiąść.
Czeska firma prawdopodobnie zdecydowała się na taki krok, aby łatwiej mogła uzyskać tzw. otwarty dostęp od polskich urzędników. UTK uzależnia wydanie zgody od tego, czy przewoźnicy wykonujący zadania na rzecz państwa - czyli najczęściej PKP Intercity - zachowają swoją "równowagę ekonomiczną". Jednak w tym przypadku narodowa spółka nie chciała, aby Urząd zbadał wspomnianą "równowagę".
Na połączenie Przemyśl-Wiedeń RegioJet wyśle lokomotywy Siemens Vectron lub Bombardier Traxx oraz od sześciu do dwunastu wagonów z miejscami do siedzenia lub leżenia. To trzecia relacja, na którą prywatny przewoźnik otrzymał "zielone światło" od UTK. Od połowy grudnia mają ruszyć jego codzienne kursy na trasie Przemyśl-Praga. Natomiast w lecie przyszłego roku w kolejowych rozpiskach odjazdów pojawią się bezpośrednie pociągi RegioJet z Warszawy do belgijskiej Ostendy przez Niemcy i Holandię.
Pociągiem z Polski do Chorwacji. RegioJet czeka na zgodę
RegioJet nie ujawnia na razie, ile będą kosztować ceny biletów. Wiadomo jednak, że chce również kursować na trasie Kraków - Rijeka/Split od 15 czerwca 2022 roku do 26 września 2026 roku. Pociągi szlakiem z Polski do Chorwacji miałyby jeździć we wtorki, piątki oraz niedziele, natomiast w drogę powrotną znad Adriatyku do Małopolski ruszałyby w poniedziałki, środy i soboty.
Firma nie wyklucza jednak, że jeśli jej oferta spotkałaby się ze sporym zainteresowaniem, zwiększy częstotliwość kursowania do wszystkich dni w tygodniu. Tak stało się ze "starszym bratem" planowanej linii z Polski, czyli połączenia do Chorwacji z Czech. RegioJet, uruchamiając je w 2020 r. nie spodziewał się, że chętnych na podróż będzie tak dużo, iż pociągi zacznie wysyłać codziennie.