Kolejne utrudniania wokół dworca Warszawa Zachodnia

Trwa gruntowny remont dworca Warszawa Zachodnia, który przyjmuje najwięcej pociągów w ciągu doby spośród wszystkich polskich stacji. Na razie prace obejmują część peronów oraz okoliczne grunty.

Firma Budimex - wykonawca modernizacji, której koniec przewidziano na połowę 2023 roku - poinformowała, że prace wkrótce obejmą szerszy zakres. To sprawi, że trudniej będzie dostać się na jeden z największych dworców Warszawy.

W nocy z 28 na 29 sierpnia zamknięte zostaną wszystkie wejścia na szlak dla pieszych, który utworzono od strony dzielnicy Wola. Znajdowały się one m.in. od strony Alei Prymasa Tysiąclecia (przy peronie nr 8, odosobnionym od reszty platform dla pasażerów) oraz ulicy Tunelowej, gdzie swoją pętlę ma linia autobusowa "103".

"Ta modyfikacja poskutkuje brakiem dojścia do peronów od strony Woli" - potwierdził Budimex. Możliwość wejścia z tego kierunku powróci, gdy nad torami kolejowymi powstanie kładka. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie to się stanie.

Przebudowa Warszawy Zachodniej. Zamykają przejścia, "by było bezpieczniej"

Jak dodała firma, w okolicach stacji zainstalowano specjalne banery informujące podróżnych, że wybierane przez nich przejście na Dworzec Zachodni wkrótce zostanie zamknięte.

Zdaniem Budimexu zamknięcie przejść od strony Woli jest "niezbędne, aby zachować bezpieczeństwo pasażerów oraz kontynuacji robót". Uściślono, że na stację Warszawa Zachodnia będzie można dostać się z Alej Jerozolimskich, a więc dzielnicy Ochota.

Przebudowa stołecznego Dworca Zachodniego wpływa nie tylko na ruch pieszych, ale i pociągów. Od dłuższego czasu wybrane składy dalekobieżne PKP Intercity omijają tę stację i zastępczo zatrzymują się na Warszawie Gdańskiej, leżącej między Śródmieściem a Żoliborzem.

Inaczej jeżdżą także pociągi lokalne, których trasa w obrębie stolicy niekiedy jest skracana. Przykładem jest lotniskowe połączenie Kolei Mazowieckich "RL", które od 29 sierpnia przestanie kursować na odcinku Warszawa Centralna - Lotnisko Chopina, ponieważ - jak wyjaśnił przewoźnik - wymusza to ograniczona przepustowość torów w pobliżu modernizowanej stacji.