Żelazna kopuła - historia
Pierwszy koncept Żelaznej Kopuły został przedstawiony w 2005 roku. System miał składać się z trzech elementów: radaru, systemu dowodzenia oraz pocisku przechwytującego.
Projekt rozwijał się powoli przez
ciągłe walki pomiędzy Hamasem a
Izraelem oraz z powodu braku funduszy. Dużym inwestorem w system były
Stany Zjednoczone, które przeznaczyły na projekt blisko miliard dolarów.
Pierwsze testy systemu odbyły się w 2009 roku, a w marcu 2011 roku Żelazna Kopuła została częścią izraelskiej armii. Pierwsza rakieta została przechwycona w kwietniu 2011 roku.
W 2019 roku amerykańska armia wyraziła chęć zakupu dwóch zestawów Żelaznej Kopuły, a w 2020 roku rozpoczęła się jej produkcja w Stanach Zjednoczonych.
Żelazna kopuła - elementy systemu
Radar systemu namierza w czasie rzeczywistym pociski, jednocześnie obliczając i analizując ich trajektorię. Może działać niezależnie od pogody, przez całą dobę.
Każdy pocisk ma trzy metry długości i waży 90 kg. Jest w stanie przechwycić cel z odległości od 4 do 70 kilometrów. Prędkość, którą może osiągnąć rakieta, wynosi 2,2 macha (około 2700 km/h).
Dzięki morskiemu systemowi przeciwrakietowemu, C-Dome, rakiety można umieścić również na pokładzie okrętów i platform wiertniczych. System składa się z modułowej, pionowej wyrzutni pocisków, systemu kontroli i dowodzenia. Natomiast za radar niezbędny dla systemu do wykrywania i śledzenia celów może służyć radar okrętowy.
Żelazna kopuła - przyszłość
Obecnie Żelazna Kopuła znajduje się na wyposażeniu armii Izraela. Mają ją także
USA,
Azerbejdżan,
Cypr oraz
Rumunia, które podpisały umowy na produkcję Żelaznej Kopuły u siebie. Wiele państw
zadeklarowało kupno tego systemu obronnego w przyszłości.
Również władze Polski zastanawiają się nad kupnem systemu w przyszłości.